Pojawia się coraz więcej informacji o pogarszającym się stanie zdrowia Władimira Putina. Putin ma cierpieć na raka trzustki i chorobę Parkinsona. Rosyjski przywódca ma mieć także silne napady kaszlu.
Na niektórych nagraniach widać jak Putin ma problem z utrzymaniem równowagi, trzyma się stołu i niekontrolowanie tupie nogami. Ma również odwoływać niektóre ze swoich wystąpień publicznych i wizyt z powodu pogarszającego się stanu zdrowia.
Były pracownik FSB: Putin jest przerażony. Rozumie, że ma kłopoty
Według brytyjskiej gazety "Express" wśród rosyjskiego społeczeństwa narasta coraz większe niezadowolenie z polityki Władimira Putina, a głównie z ogromnych strat wojsk rosyjskich w Ukrainie. Jak ocenił były szef moskiewskiego wydziału FSB gen. Jewgienij Sawostjanow, Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej nie odniosły znaczących osiągnięć na wojnie w Ukrainie przez ostatni rok.
Z tego powodu Putin ma między innymi obawiać się nastrojów panujących w społeczeństwie i izoluje się. – Putin doskonale rozumie nastroje ludzi, którzy przez niego wszystko stracili, więc trzyma się od nich jak najdalej, jest teraz przerażony i rozumie, że ma kłopoty. Teraz jest w takim stanie psychicznym, że czepia się każdej okazji do zwycięstwa – ocenił Sawostjanow.
Były deputowany do Dumy Państwowej: Putin nie dożyje urodzin
Z kolei Ilja Ponomariow, były współpracownik Putina, który został wygnany z Rosji, ocenił, że czas rosyjskiego przywódcy jest policzony. W rozmowie z "The Daily Express" wyznał, że wojska ukraińskie prędzej czy później dotrą na Krym i to będzie koniec Putina. – Nie byłby w stanie utrzymać takiej militarnej porażki – ocenił. Ponomariow stwierdził także, że rosyjski przywódca nie pożyje dłużej niż rok. Były deputowany przewiduje nawet, że Władimir Putin nie dożyje do swoich 71. urodzin. Uważa, że nastroje w najbliższym środowisku dyktatora stają się coraz bardziej napięte. Mają zastanawiać się nawet nad wyeliminowaniem przywódcy lub postawieniem go przed sądem.
Zobacz także
"Możliwy pucz na Kremlu". Ekspertka wskazała, jak mogą obalić Putina
Z kolei dziennikarka Catherine Belton, była korespodentka "Financial Times" w Moskwie, oceniła, że Putin się nie podda i będzie prowadził wojnę w Ukrainie, dopóki istnieje szansa na wygraną. Jak dodaje, Putin "sprawia wrażenie paranoika". – Jego wewnętrzny krąg i on sam są przekonani, że USA chcą wszelkimi środkami podkopać jego władzę. Tylko zwycięstwo w Ukrainie może zapewnić Rosji odpowiedni status na arenie międzynarodowej. Putin jest gotowy do rezygnacji ze wszystkich osiągnięć ostatnich 20 lat dla opanowania tego terenu Ukrainy – wyjaśnia dziennikarka. W ocenie dziennikarki pucz na Kremlu i pozbycie się Władimira Putina są możliwe, ale do tego potrzebna jest wyraźna porażka Rosji. – W przypadku dotkliwej porażki, w Rosji może dojść do zmian. Ponoszący odpowiedzialność politycy mogą odmówić wykonywania poleceń Putina, który może zostać uznany za zagrożenie dla stabilności kraju – powiedziała dziennikarka.