Kontuzja lewego uda wyklucza Roberta Lewandowskiego z najbliższych kilkunastu dni w barwach Barcelony. Duma Katalonii ma problem, bo traci swojego najlepszego napastnika, ale to może być też kłopot dla reprezentacji Polski. Trudno jest bowiem określić, jak poważny uraz przytrafił się "Lewemu".
Nie takiej informacji spodziewali się zapewne kibice Barcelony oraz reprezentacji Polski na zamknięcie lutego. W poniedziałek przekazano, że kontuzji lewego uda w ligowym, przegranym meczu z Almerią (0:1), doznał Robert Lewandowski. "Lewy" z pewnością będzie kiepsko wspominał miniony weekend, bo nie dość, że Duma Katalonii zaliczyła sensacyjną wpadkę, to jeszcze szykuje się dłuższa przerwa polskiego napastnika, związana z kontuzją.
Z Hiszpanii czy samej Katalonii napływają sprzeczne komunikaty odnośnie do kontuzji RL9. Pierwsze informacje przekazane przez media sugerowały, że Lewandowski może być gotowy do gry dopiero w okolicach 19 marca.
To właśnie wtedy ma zostać rozegrany mecz pomiędzy Barceloną a Realem Madryt w walce o punkty w LaLiga. Tym razem gospodarzem kolejne odsłony El Clásico będzie Barca. Kibice na Spotify Camp Nou będą mieć okazję zobaczyć wówczas starcie lidera z wiceliderem tabeli.
Jeśli ten scenariusz miałby się sprawdzić, może być to spory ból głowy dla Fernando Santosa. Lewandowski po dwóch tygodniach przerwy będzie bowiem musiał wejść na najwyższe obroty zarówno w starciu przeciwko Królewskim, jak i kilka dni później, walcząc już o punkty w roli kapitana reprezentacji Polski.
Marcowe mecze eliminacji ME 2026 to oficjalne terminy, więc trudno podejrzewać, żeby Barcelona miała nie puścić "Lewego" na zgrupowanie Biało-Czerwonych. W interesie drużyny trenera Xaviego Hernandeza jest jednak odpowiednie zadbanie o zdrowie Lewandowskiego.
Obok niepewnego zdrowia "Lewego" w ofensywie portugalski selekcjoner Polaków na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług Arkadiusza Milika. Snajper, który na co dzień broni barw Juventusu Turyn nadal zmaga się z kontuzją.
– Wszyscy czują się dobrze poza Milikiem, który wróci do zdrowia po przerwie reprezentacyjnej – powiedział podczas niedawnej konferencji prasowej Massimiliano Allegri.
Marcowe zgrupowanie opuszczą również Kamil Glik, Jakub Moder, Sebastian Szymański czy Szymon Żurkowski. Niedawno kontuzję złapał Krystian Bielik, ale akurat w jego przypadku, zdrowotnie powinien być gotowy na przyjazd i spełnianie reprezentacyjnych obowiązków.
Santos ma jednak kilka poważnych znaków zapytania. Pozytywny scenariusz w przypadku Lewandowskiego może nieco uspokoić sytuację. Z hiszpańskich mediów pojawiają się sygnały, że RL9 mógłby opuścić tylko dwa najbliższe mecze. Mowa o starciach z Realem Madryt w ramach krajowego pucharu (czwartek) oraz ligowy z Valencią (niedziela).
Teraz najważniejszy jest jednak powrót do zdrowia i to, ile "Lewy" będzie potrzebował czasu.
Robert Lewandowski w rozgrywkach LaLiga zdobył 15 goli w 20 meczach. Do tego Polak dołożył cztery asysty. RL9 ustrzelił również pięć goli w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Na słynnym Old Trafford RL9 zakończył trafianie do siatki w sezonie europejskich pucharów, dokładając jednego gola w Lidze Europy UEFA.
Warto także odnotować dwa trafienia "Lewego" w rywalizacji o Superpuchar Hiszpanii. Polak miał też okazję zdobyć dublet podczas meczów Copa del Rey.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski już w marcu rozpocznie eliminacje ME 2024. Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe z Czechami (24.03) oraz u siebie z Albanią (27.03).