logo
Peter Prevc w środę zaliczył koszmarnie wyglądający upadek na skoczni w Planicy, gdzie rozgrywane są MŚ. Fot. Zrzut ekranu / Facebook / Eurosport Polska
Reklama.
  • Na MŚ w narciarstwie klasycznym złoto dla Polski zdobył Piotr Żyła
  • Na piątek zaplanowano konkurs skoczków na dużej skoczni w Planicy
  • Zawody poprzedzą dzisiejsze kwalifikacje, początek o g. 17:30
  • Peter Prevc to m.in. mistrz olimpijski z igrzysk w Pekinie (2022) w rywalizacji drużynowej. Słoweniec wygrał również klasyfikację Pucharu Świata w sezonie 2015/16 i jest bardzo lubiany przez miejscowych kibiców w Planicy, czyli jego narciarskim domu.

    Z tym większym przerażeniem można było spoglądać na fatalny upadek z udziałem słoweńskiego mistrza podczas środowego skoku.

    – Jeżeli chodzi o upadek Petera Prevca, przyczyną tego upadku było to, że puściło mu wiązanie z tyłu w narcie. To spowodowało, że ta narta prawa mu zupełnie odbiła. Lewa tymczasem poleciała w dół, zgarnęła powietrze i przeleciał wtedy Peter Prevc – opisywał na gorąco po zdarzeniu, na antenie Eurosportu dziennikarz Sebastian Szczęsny.

    – Z tych informacji, które posiadam do tej pory, a rozmawiałem z dziennikarzami słoweńskimi, Peter czuje się dobrze, rozmawia, jest z nim kontakt. Zatem tutaj wygląda na to, że jest wszystko w porządku. Został przetransportowany do szpitala w Kranjskiej Gorze. Tam zostaną przeprowadzone badania, czy nie doznał jakiś poważniejszych urazów. Na ten moment informacje są takie, że jest z nim wszystko okej – dodał Szczęsny.

    Będą lepsze zabezpieczenia skoczków?

    Szczęście w nieszczęściu, Słoweniec faktycznie wyszedł ze środowego wypadku bez większego szwanku. Skończyło się na lekkim poobijaniu oraz wstrząśnieniu mózgu, co mając w pamięci fatalnie wyglądające zdarzenie, brzmi naprawdę nieźle. O ile można to określać w ten sposób.

    Po upadku Prevca głos zabrał dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile.

    – Czekam na materiał wideo, a potem omówimy to wewnętrznie z naszymi ekspertami. Rozważamy to od kilku miesięcy i to pomoże nam włączyć jako obowiązkowy wymóg. Pracujemy nad bezpieczeństwem, także po wcześniejszych upadkach. Pasek i opaska bezpieczeństwa to dwa elementy, które należy uznać za obowiązkowe – czytamy słowa włoskiego dyrektora, cytowanego przez Sport.pl.

    Przyczyną zdarzenia z udziałem Prevca był błąd ludzki. Skoczek miał nie docisnąć zaczepów i wiązań butów do końca, żeby zabezpieczyć jedną z nart.

    Zdaniem norweskiego skoczka Johana Remena Evensena wspomniany przez Pertile pasek i opaska bezpieczeństwa, to coś, co może zlikwidować ryzyko takiego zdarzenia, jak w przypadku Prevca. A sama instalacja przed skokiem, zdaniem Norwega, to tylko "dodatkowe 2,5 sekundy". Te mogą jednak w przyszłości nawet uratować skoczkowi życie.

    Już dzisiaj na dużej skoczni w Planicy rozegrane zostaną kwalifikacje. Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni zanotowali już jeden medal na MŚ 2023, złoto Piotra Żyły. Poza "Wiewiórem" w kwalifikacjach wystąpią: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł. Do kwalifikacyjnego teamu nie załapał się za to Paweł Wąsek.

    Harmonogram skoczków narciarskich na MŚ w Planicy

  • Czwartek, 2.03, 17:30 – Kwalifikacje, skocznia duża (HS-138)
  • Piątek, 3.03, 17:00 – Konkurs indywidualny, skocznia duża
  • Sobota, 4.03, 16:30 – Konkurs drużynowy, skocznia duża