logo
Trzymiesięczny areszt dla Emila S., byłego męża Dody Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER
Reklama.
  • Sąd Okręgowy zmienił decyzję Sądu Rejonowego ze względu na zażalenie Prokuratury Okręgowej i zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące w sprawie Emila S.
  • Wcześniej wobec byłego męża Dody zastosowano jedynie poręczenie majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju
  • Jak podaje PAP, Emil S. usłyszał dodatkowych 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia ok. 4,7 miliona złotych przeznaczonych na produkcję filmu
  • Media obiegła informacja o tymczasowym zatrzymaniu byłego męża Dody i zastosowaniu wobec Emila S. trzymiesięcznego aresztu. Wiadomości potwierdziła rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Aleksandra Skrzyniarz. – Na skutek zażalenia Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Sąd Okręgowy zmienił decyzję Sądu Rejonowego i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec Emila S. – poinformowała.

    W lutym Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił wniosku Prokuratury Okręgowej o tymczasowe aresztowanie Emila S. – W dniu 15 lutego 2023 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego w przedmiocie odmowy zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Emila S. – przyznała wówczas rzeczniczka.

    Do tego czasu wobec podejrzanego stosowano "wolnościowe środki zapobiegawcze" takie jak dozór policji, poręczenie majątkowe w wysokości 4,5 miliona złotych czy zakaz opuszczania kraju do odwołania. Pomimo tego w ubiegły wtorek (28 lutego) na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie były mąż Dody został zatrzymany.

    Dzień po zatrzymaniu Emil S. usłyszał kolejne 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mu mienia w postaci środków finansowych w łącznej kwocie ok. 4,7 mln złotych przeznaczonych na produkcję filmu.

    – Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S., działając jako prezes spółki, pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów, nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej – poinformowała prok. Skrzyniarz.

    Rzeczniczka zdradziła również, że dodatkowe zarzuty wobec oskarżonego obejmują działalność przestępczą dokonaną na szkodę około 40 osób. Na dodatek były mąż Dody usłyszał zarzut działania w celu udaremnienia wykonania postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki.

    – Materiał dowodowy wskazuje, że w tym celu podejrzany zawarł w imieniu spółki maltańskiej umowę o dystrybucję zagraniczną filmu, a następnie przyjął kwotę około 78 tys. złotych z tytułu zapłaty za licencję filmu, których to pieniędzy nie rozliczył z syndykiem masy upadłości spółki – podała prokurator.

    Ze śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy doszło 11 września 2019 roku. W tej sprawie pod koniec listopada 2021 roku zarzuty usłyszał oskarżony, jak również znana wokalistka.

    – Dorota R.-S. usłyszała zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na terenie Malty nowej jednostki gospodarczej – spółki prawa maltańskiego – informowała wtedy prok. Aleksandra Skrzyniarz.