"Całe życie się wstydziłam". Zawadzka ujawniła, która część ciała wpędziła ją w kompleksy
Kamil Frątczak
23 marca 2023, 11:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 23 marca 2023, 11:26
Marcelina Zawadzka od lat pracuje w zawodzie modelki. Prezenterka Polsatu od zawsze wyróżniała się nieprzeciętną urodą, o czym świadczy tytuł Miss Polski w 2011 roku. Pomimo tego w najnowszym wywiadzie zdradziła, że jedna część ciała była największym jej kompleksem. Nie uwierzycie, czego wstydziła się najbardziej Zawadzka.
Reklama.
Reklama.
Kariera Marceliny Zawadzkiej nabrała tempa, kiedy w 2011 r. modelka zwyciężyła w konkursie Miss Polski, a rok później jako pierwsza reprezentantka naszego kraju w konkursie Miss Universe od 1989 r. zakwalifikowała się do czołowej 16
Prezenterka telewizji Polsat od zawsze wpisywała się w kanon piękna
Teraz zdradziła, co było jej największym kompleksem. To właśnie tej części ciała wstydziła się najbardziej
Marcelina Zawadzka przez wiele lat pracowała w modelingu. Choć mogłoby się wydawać, że to praca lekka, łatwa i przyjemna, to niestety wiążę się ona z wieloma wyrzeczeniami. Wielokrotnie zmuszona była słuchać negatywnych opinii na temat swojego wyglądu, przez co nie potrafiła się z niego cieszyć. W najnowszym wywiadzie dla "Faktu" zdradziła, co było jej największym kompleksem.
W akceptacji swojego ciała Zawadzkiej z pewnością pomógł jej ukochany. Maxa Gloecknera modelka uważa za miłość swojego życia.
Kariera i życie prywatne Marceliny Zawadzkiej
W 2015 roku Zawadzkaq nawiązała współpracę z Telewizją Polską. Prowadziła takie programy jak "Pytanie na śniadanie", "Lajk" czy "The Voice of Poland". Wzięła także udział w "Tańcu z gwiazdami" i "Dance Dance Dance". Potem po głośniej aferze z oszustwami podatkowymi celebrytka odeszła z telewizji. Jednak nie na długo. Teraz można ją zobaczyć w roli gospodyni nowej produkcji Polsatu pt. "Farma".
Karierę Marceliny Zawadzkiej na bieżąco śledzą jej fani. Profil modelki na Instagramie obecnie obserwuje ponad 645 tys. użytkowników, z którymi pozostaje w nieustannym kontakcie. Pomimo tego nie należy do grona osób, które chętnie dzielą się kadrami ze swojego życia prywatnego. Jakiś czas temu zrobiła wyjątek i otworzyła się przed fanami. Celebrytka opublikowała zdjęcie ze swoim ukochanym, ujawniając tym samym, kto jest jej nowym wybrankiem.
"Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Chłopaka. W szczególności dla tego jedynego, najważniejszego i ulubionego. Cieszę się, że spotkałam Cię na mojej drodze" – napisała w opisie do serii zdjęć z Maxem Gloecknerem.
Partner Zawadzkiej jest niemieckim influencerem i przedsiębiorcą. Prowadzi firmę dystrybuującą urządzenia mobilne. Spełnia się także w roli dyrektora zarządzającego przedsiębiorstwem, które zajmuje się rynkiem nieruchomości w Tajlandii.
Całe życie się wstydziłam biustu. Jak miałam 14-lat, to pracowałam jako modelka i wytykali to jako mój nie atut, tylko właśnie wręcz przeciwnie, bo modelki są szczupłe. To zawsze przeszkadzało na pokazach, zdjęciach, wszędzie. Ja zawsze słyszałam, że jestem za gruba, za duża. Dopiero po 30. roku życia zaczęłam się akceptować.