Żona Kubackiego "w najlepszych rękach". Ujawniono, do jakiego szpitala trafiła
redakcja naTemat
23 marca 2023, 11:42·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 23 marca 2023, 11:42
Marta Kubacka wciąż jest w szpitalu po tym, jak wystąpiły u niej poważne problemy kardiologiczne. Adam Małysz ujawnił, w jakiej placówce leży. – Jest w najlepszych rękach, jeśli chodzi o kardiologię w Polsce – dodał.
Reklama.
Reklama.
– Chyba nie ma osoby z naszego środowiska, której by to nie dotknęło – powiedział Adam Małysz, komentując w rozmowie z "Faktem" chorobę żony Dawida Kubackiego. Zapytany o pierwszą reakcję na wieści o chorobie żony skoczka Małysz przyznał: "Powiem szczerze, że jak się dowiedziałem, to nogi aż mi się ugięły".
Marta Kubacka nadal w szpitalu. "Jest w najlepszych rękach"
Przypomnijmy: Dawid Kubackiniespodziewanie zrezygnował z udziału w konkursie Raw Air. Początkowo mówiono ogólnikowo o powodach osobistych sportowca. Następnie Kubacki zamieścił w mediach społecznościowych wpis o treści: "Mój nagły powrót do domu.... jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie". Dodał też: "Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze".
Ojciec skoczka wyjawił potem, kiedy jego synowa trafiła do szpitala. "Kubacka znalazła się w szpitalu z poważnymi zaburzeniami serca w niedzielny poranek. Jej mąż dostawszy tę wiadomość w Norwegii, natychmiast zrezygnował z udziału w konkursie w Vikersund i jeszcze w niedzielę wieczorem znalazł się w kraju" – podał "Super Express".
Adam Małysz w rozmowie z "Faktem" przekazał, że "Marta jest w najlepszych rękach, jeśli chodzi o kardiologię w Polsce". - Trafiła do szpitala w Zabrzu, na oddział profesora Religi. Mocno, mocno trzeba trzymać kciuki, za to, żeby wszystko dobrze się ułożyło i powiodło. Żeby Marta wróciła do zdrowia, a Dawid do skoków - przyznał Małysz.
To nie pierwsza wypowiedź byłego skoczka w tej sprawie.
"Dawid Kubacki wielokrotnie dawał nam powody do radości i dumy, pokazując przy tym piękne oblicze człowieka wierzącego. Dzisiaj wszyscy jesteśmy z nim i jego najbliższymi w tym trudnym momencie" – podkreślił metropolita krakowski. "Pani Marto, panie Dawidzie, cały Kościół krakowski ogarnia Was modlitwą, powierzając Waszą rodzinę szczególnej opiece św. Jana Pawła II – patrona rodzin!" – dodał.
O tym, że Kubacki niespodziewanie zrezygnował z udziału w cyklu Raw Air, poinformowano w niedzielę 19 marca. O kulisach tej decyzji oraz o tym, co się działo pod skocznią w tym momencie opowiedział we wtorek w "Dzień Dobry TVN" Krzysztof Skórzyński. Korespondent sportowy stacji był wyraźnie poruszony.
– Mam do tej sprawy bardzo osobisty stosunek, bo ja znam i Dawida, i Martę. Przed godziną 14:00 dostaliśmy wiadomość z Polskiego Związku Narciarskiego, że o godzinie 14:00 wszyscy musimy być w takim miejscu – to się nazywa mix zona – to jest takie miejsce dla dziennikarzy pod skocznią, gdzie robi się wywiady. Wtedy zszedł do dziennikarzy na tę strefę Thomas Thurnbichler, trener reprezentacji, który miał takie krótkie wystąpienie, mówił o tym, że z powodów osobistych Dawid jest zmuszony wrócić do domu – wycofuje się z całego cyklu Raw Air – relacjonował łamiącym się głosem dziennikarz.