Reklama.
Stefan Niesiołowski komentował w Radiu ZET spór między Romanem Giertychem i ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Były lider Ligi Polskich Rodzin zapowiedział pozew przeciwko duchownemu za sugestie, jakoby "zmienił światopogląd".
– Rydzyk jest potwornym nieukiem. To biznesmen, który z poparciem polityków dostaje pieniądze. PiS załatwiał je dla niego, na szczęście się nie udało – stwierdził parlamentarzysta.
Czytaj także: Episkopat oddaje głos radykałom. O. Rydzyk, Terlikowski i ks. Isakowicz-Zaleski krzyczą głośniej
Niesiołowski był również pytany o zamiary posłów PiS, którzy chcą dowiedzieć się, czy byli współpracownicy tajnych służb PRL obecnie pracują w ministerstwach. – Lustracja to dla mnie sprawa zamknięta, nie ma o czym mówić. Ich list do ministerstw ma na celu stworzenie wrażenia, że rząd jest naszpikowany agentami. To jest prowokacja i umyślna zaczepka - powiedział.
Niesiołowski był również pytany o zamiary posłów PiS, którzy chcą dowiedzieć się, czy byli współpracownicy tajnych służb PRL obecnie pracują w ministerstwach. – Lustracja to dla mnie sprawa zamknięta, nie ma o czym mówić. Ich list do ministerstw ma na celu stworzenie wrażenia, że rząd jest naszpikowany agentami. To jest prowokacja i umyślna zaczepka - powiedział.
Poseł PO stanął też w obronie ministra transportu Sławomira Nowaka w sprawie fotoradarów. Jego zdaniem atak na ministra jest nieuzasadniony, a happeningi, jakie urządza z maską Nowaka m.in. Janusz Palikot, są żałosne. – Niech Palikot najlepiej siedzi w masce w Sejmie – stwierdził Niesiołowski.
Źródło: radiozet.pl