W nocy z 1 na 2 kwietnia ktoś zniszczył pomnik Jana Pawła II w Łodzi. W piątek policja zatrzymała 25-latka podejrzanego w tej sprawie. Mężczyzna miał być w szoku, gdy do jego mieszkania weszli policjanci. Przypomnijmy, że za obrazę uczuć religijnych w Polsce grozi do 2 lat więzienia.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
2 kwietnia pomalowany farbą został stojący na placu katedralnym przed bazyliką archikatedralną w Łodzi pomnik papieża
7 kwietnia zatrzymano podejrzanego o to 25-latka
Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie
Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o zniszczenie pomnika papieża
Mężczyzna został zatrzymany w piątek rano w swoim mieszkaniu. Jak podkreślała w rozmowie z Tvn24.pl komisarz Aneta Sobieraj z łódzkiej policji, 25-latek był zaskoczony widokiem policjantów. – Nie był przy tym agresywny – opisuje policjantka.
Funkcjonariuszka przekazała, że sprawców zdewastowania pomnika Jana Pawła II szukali funkcjonariusze z komendy miejskiej i wojewódzkiej. – Namierzenie sprawcy było możliwe dzięki skutecznej pracy funkcjonariuszy kryminalnych - podkreśliła.
Przypomnijmy, że 2 kwietnia łódzka prokuratura wszczęła śledztwo. W piątek 7 kwietnia przed godziną 14:00 prokuratura poinformowała o zarzutach dla zatrzymanego 25-latka. Usłyszał, że jest podejrzany w sprawie znieważenia pomnika Jana Pawła II oraz obrazy uczuć religijnych.
– Prawdopodobnie jeszcze dziś (piątek - red.) odbędą się czynności z udziałem zatrzymanego. Za przestępstwo obrazy uczuć religijnych polski Kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności – zapowiadał przed południem Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury okręgowej.
O zdewastowaniu pomnika policja została powiadomiona 2 kwietnia już około godziny 6:15. Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie, wykonali dokumentację zdjęciową i zabezpieczyli okoliczny monitoring. Pomnik został oczyszczony tego samego dnia.
Jak już informowaliśmy w naTemat na podstawie pomnika wypisano napis "Maxima Culpa", co z języka łacińskiego można przetłumaczyć jako "wielką winę". Jest to też element tytułu książki holenderskiego dziennikarza Ekkego Overbeeka, który brzmi dokładnie: Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział.