Jolanta Kwaśniewska, która niebawem będzie obchodzić 68. urodziny, do dzisiaj pozostaje bliska sercom wielu Polaków. Jest określana jako ulubiona pierwsza dama. Żona byłego prezydenta w latach 2006-2010 prowadziła w stacji TVN Style program "Lekcja stylu". Okazuje się, że od zawsze lubiła bawić się modą. Jej zdjęcie z młodości urzekło internautów.
Reklama.
Reklama.
Jolanta Kwaśniewska w okresie od 23 grudnia 1995 roku do 23 grudnia 2003 pełniła funkcję pierwszej damy RP
W 1997 roku założyła fundację "Porozumienie bez Barier", którą prowadzi i rozwija do dzisiaj
Jak żona Aleksandra Kwaśniewskiego wyglądała trzy dekady temu, kiedy była świeżo upieczoną mamą?
Jej zdjęcie z młodości w czerwonej sukience zachwyciło internautów. Miała inną fryzurę
Jolanta Kwaśniewska na zdjęciu z młodości. Długie włosy i czerwona sukienka
Jolanta Kwaśniewska to ikona mody, która uczy stylu i inspiruje Polki od wielu lat. Zawsze stawia na stylizacje, które charakteryzują się elegancją, prostotą i szykiem. Wszyscy kojarzą była pierwszą damę z krótkimi włosami. Kiedy była młoda, miała długie włosy.
Na zdjęciu z młodości, gdzie widzimy ją z małą Aleksandrą w koszyczku, miała właśnie taką fryzurę i zwiewną, letnią sukienkę na ramiączkach w kolorze czerwonym. Robiąc szybkie obliczenia, można wnioskować, że fotografia została wykonana około 1982 roku. Pani Jolanta miała wówczas 27 lat, a jej pociecha niecały roczek.
Pod zdjęciem nie brakowało komentarzy, w których internauci, jak zwykle, obsypali komplementami żonę Aleksandra Kwaśniewskiego. "Jak zawsze klasa i szyk"; "Piękna pamiątka z mamą"; "Pani Jolanta, piękna kobieta wówczas, jak i obecnie. Prawdziwa Pierwsza Dama" – pisali.
Kwaśniewska o prezydenturze męża i roli pierwszej damy
Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy dla wielu uchodzą za małżeński wzór. W niejednym wywiadzie opowiadali o swoim gorącym uczuciu, które trwa od czasów studenckich. Były prezydent i Pierwsza Dama w tym roku będą obchodzić 44. rocznicę ślubu.
W 2021 roku Kwaśniewska w TVN24 wspominała początki małżeńskiej przygody. – Pusta kawalerka, trzydzieści metrów kwadratowych, na podłodze płytki PCV, w łazience jakaś terakota. A że pod spodem biegną rury, więc ciepła. Siedliśmy na tych kafelkach, rozpakowaliśmy kanapki i byliśmy chyba najszczęśliwszą parą na świecie – zaznaczyła.
Kwaśniewska nigdy nie chciała być słodko uśmiechającą się pierwszą damą, która jest tłem dla męża. Jakiś czas temu wspominała o tym podczas live'a z córką.
– Nie ma czegoś takiego jak zebrane reguły, w jaki sposób powinna działać pierwsza dama, czym powinna się zajmować. Ten rok 1995 to dla nas było trzęsienie ziemi. Absolutnie się tego nie spodziewałam. Nie bardzo chciałam wierzyć, że mąż te wybory wygrał. Co ze mną? Wiedziałam, że nie będę mogła prowadzić agencji obrotu nieruchomości, którą miałam w Wilanowie. Nie wyobrażałam sobie siedzenia w pałacu na kanapach – opowiadała.
Jednocześnie zaznaczyła, że od początku zależało jej na tym, aby być "aktywną żoną prezydenta". Chciała zajmować się działalnością charytatywną. – Małżonka prezydenta towarzyszy mu najczęściej, gdy są to oficjalne wizyty. Stoi i się ładnie uśmiecha. Dla mnie to było za mało – dodała.
Życie rodzinne Kwaśniewskich przez lata było podporządkowane polityce. Często zdarzało się, że przez obowiązki mieli dla siebie naprawdę mało czasu.
– Pamiętam, że gdy mąż wszedł w politykę, zaczęłam nagle odpowiadać znajomym: "Nie, nie przyjdziemy, Olka nie będzie". Męża właściwie cały czas nie było w domu – mówiła w 2017 roku na łamach "Newsweeka" Jolanta Kwaśniewska.
Wyznała, że wielokrotnie miała poczucie, iż wir politycznych obowiązków wciągnął jej męża. – Uważałam, że muszę dzielić się nim w imię - jak bardzo górnolotnie by to zabrzmiało - dobra kraju – mówiła.
Była głowa państwa nieraz podkreślała, że lubi obdarowywać żonę kwiatami. Wiele razy padły publicznie komplementy, które chciałaby usłyszeć od ukochanego każda kobieta. – Bez wątpienia, moja żona to najseksowniejsza kobieta na świecie – powiedział Kwaśniewski w rozmowie z "Faktem" w 2013 roku.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.