
Mamy tyle doskonałego materiału, że moglibyśmy zmontować jeszcze dwa odcinki poświęcone kolejnym wątkom, zagadkom, skandalom wokół Smoleńska. Właściwie każdy wycinek tej sprawy to temat na osobny film. CZYTAJ WIĘCEJ
Anita Gargas postawiła w filmie konkretne tezy – zamach, wybuch, kłamstwo smoleńskie. Z jakim rezultatem? Eksperci Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych w wypowiedziach dla "Polityki" stwierdzili, że autorka po prostu potwierdza tezy zawarte w raporcie komisji Jerzego Millera. Z ich komentarzy wynika, że Anita Gargas, prezentując relacje nowych świadków niechcący potwierdziła oficjalną wersję zdarzeń.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (tzw. SDPiS), udziela właścicielom mediów rad i wskazówek, co powinni publikować a czego ujawniać nie powinni… Ostatnie zalecenie dotyczy Prezesa TVP SA Juliusza Brauna, któremu SDPiS na piśmie przesłał wytyczne, że powinien koniecznie ten film puścić w prime timie. […] Nie wiem czy jest jeszcze to pasmo programowe „Bajki dla dorosłych”, gdzie ten film mógłby świetnie zaistnieć. CZYTAJ WIĘCEJ
Jak tłumaczy, zadała sobie trud, by dzieło Anity Gargas obejrzeć. Nie widzi w nim niczego nowego ani zachwycającego. Oceniła też, że na płaszczyźnie warsztatowej produkcja jest "słabizną".
Przyznać jednak trzeba, ze Pani Gargas nieźle się nabiegała łapiąc pod Smoleńskiem, kogo popadnie, bo niewielu chciało z nią rozmawiać. […] Ludzie na ogół nie zadzierają głów w góry by przyglądać się lecącym samolotom, ale za to jak spadnie to im się zaraz przypomina…. Pewien kierowca jechał tamtędy feralnego dnia i po trzech latach przypominał sobie że… widział ogień na ogonie. Ciekawe, jakim cudem on ten ogień wtedy zobaczył? […] Meteorolodzy określili aurę 10 kwietnia 2010, jako „ mgłę gęstą, widzialność 100 – 200 m”. CZYTAJ WIĘCEJ
W podobnym tonie wypowiada się o Joannie Lichockiej, autorce "Pogardy" i laureatce Nagrody Wolności SDP za rok 2012. Wanda Konarzewska na swoim blogu stwierdza, że jeśli "to ma być nagroda dla najlepszego polskiego dziennikarza i wskazanie drogi młodym adeptom, to ona się wypisuje".