Nie jest tajemnicą, że Edyta Górniak chętnie zwiedza świat, a jej ulubionym miejscem na Ziemi jest Azja. Niedawno wybrała się do Indonezji, jednak miejsce jej podróży tym razem nie było przypadkowe.
Niedawno artystka w rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że "robi to wszystko po to, żeby wyleczyć się z uzależnienia od kofeiny". Jak przyznała, był to ostatni dzwonek, bo "kawa zaczęła psuć jej zdrowie".
– We właściwych proporcjach wiele rzeczy jest wskazanych lub zwyczajnie naturalnych dla organizmu. Ale sześć kaw dziennie z pewnością nie. Często mam przez to zakwaszony organizm i czuję, jak obciążam w ten sposób wątrobę – powiedziała.
Górniak zabrała głos po odwyku. Terapia uzależnienia dała jej w kość
W najnowszej rozmowie z Plejadą Edyta Górniak zdradziła, jak czuła się na odwyku. Przyznała, że "to dopiero początek góry lodowej".
Edyta Górniak
fragment wywiadu z Plejadą
Wraz z sezonem wakacyjnym przybywa koncertów. Już w maju Edyta Górniak zaśpiewa na Polsat SuperHit Festiwal w sopockiej Operze Leśnej. Jak pisaliśmy w naTemat, Nina Terentiew, zapowiadając Górniak, nazwała ją "artystką chimeryczną". Ta zaś postanowiła zdradzić, co widzowie usłyszą w jej wykonaniu.
– Bardzo długo rozmawiałyśmy z panią Niną (Terentiew – przyp.red.), bo przecież mam tych utworów z dwieście, ale ostatecznie nie postawiłam na ten mój repertuar, żeby go promować, tylko na święto muzyki i emocji, bez których nic się nie liczy – zdradziła podczas konferencji prasowej festiwalu.
Przed artystką bardzo pracowity okres. Pomimo tego wokalistka twierdzi, że wraca z nową energią do działania.
Zobacz także
– Wróciłam i czuję się zdrowa. Czuję się oczyszczona mentalnie, energetycznie, ale też biologicznie. Był to złożony proces. Te programy detoksu są bardzo ciekawe i wskazane w dzisiejszych czasach dla nas wszystkich. Wróciłam w super formie i mam nadzieję, że nie wydarzy się nic, co odebrałoby mi tę formę – poinformowała.
Artystka jak sama przyznała, ostatniego dnia terapii wyszła na deszcz i podziękowała Bogu za cudowny czas. "Obiecałam, że to, co dostałam, oddam ludziom, bo zawsze zresztą tak robię" – podsumowała Edyta Górniak.