Usłyszała: "Może jeszcze zaczniesz z nią sypiać". Lara Gessler po raz pierwszy o relacji z macochą
redakcja naTemat
22 maja 2023, 17:06·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 maja 2023, 17:06
Nigdy wcześniej Lara Gessler nie opowiadała tak szczerze o relacji z macochą, czyli wieloletnią partnerką swojego taty. Okazuje się, że ta historia miała spory wpływ na to, jak potoczyło się życie restauratorki.
Reklama.
Reklama.
W podcaście Kasi Gargol oraz Hanny Jewsiewickiej "Po macoszemu" Lara Gessler opowiedziała historię swojej relacji z macochą, wieloletnią partnerką ojca. Gdy Magda Gessler i Piotr Gessler rozstali się, ojciec Lary związał się z nową partnerką, a Lara z nimi zamieszkała. I choć początkowo wszystko układało się dobrze, szybko wypłynęły na wierzch niezałatwione sprawy między dorosłymi, które... miały wpływ na dziecko.
– Byłam workiem do bicia, bo w ich relacji narastała frustracja – opowiada w podcaście Lara. – To była głównie frustracja wynikająca z tego, że mój tata nie dawał jej tego, czego ona oczekiwała i na co – być może – się umówili – zdradziła restauratorka.
Gessler odważyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o relacji z macochą
Niespełnione marzenia o wspólnym dziecku, brak komunikacji w związku dorosłych oraz wyrażana wprost niechęć do córki z poprzedniego związku doprowadziły do tego, że Lara nie czuła się przez macochę akceptowana.
– Pamiętam, że do niej listy pisałam, zostawiałam na poduszce (…) Chciałam, żeby zaakceptowała mnie i moją relację z tatą (…) Macocha reagowała bardzo dobrze, ale to działało się jedynie do pewnego czasu – przyznała Gessler.
Lara wspomina w rozmowie z dziennikarkami, że zdarzało jej się usłyszeć od macochy mocne słowa. Gdy pewnego dnia usiadła na miejscu partnerki ojca, ta po powrocie do domu rzuciła do Gesslera i jego córki: "Widzę, że nawet tu zajęłaś moje miejsce. Może jeszcze zaczniesz z nią sypiać".
Napięta atmosfera w domu doprowadziła do tego, że Lara dość szybko się z niego wyprowadziła. A potrzeba odzyskania jakiejkolwiek kontroli nad życiem doprowadziła ją wówczas do... ortoreksji (obsesja na punkcie zdrowego odżywiania).
Po latach influencerka z dużym zrozumieniem mówi o macosze. Widzi, że między dorosłymi było wiele niedomówień i niewyjaśnionych spraw. I choć stała się ofiarą tej sytuacji, jako dorosła osoba podkreśla, że to przede wszystkim między nimi powinna być wyjaśniona sprawa chęci posiadania kolejnych dzieci. Wówczas udałoby się uniknąć przykrych konsekwencji wynikających z ich niepoukładanych relacji.
Relacja Lary Gessler z ojcem
Nie jest tajemnicą, że Lara Gessler zawsze miała bardzo dobry kontakt ze swoim ojcem. Łączyła ich wyjątkowo bliska relacja, był dla niej wsparciem w trudnych momentach życia, a kiedy tego potrzebowała – inspiracją. Jak pisaliśmy w naTemat, w dniu urodzin Gesslera, które miały miejsce w marcu, Lara opublikowała na Instagramiebardzo wzruszający wpis. Przytoczyła obraz, który pojawia się w jej głowie.
"Od kilku dni przewija mi się w głowie scena, której nigdy nie zobaczę. Obraz Neny, z jej rozczochranymi włoskami i wyciągniętym językiem, wołającej 'Dziadziusiu! Dziadziusiu!' I mojego Taty, który już przykucnął i czeka na nią z otwartymi ramionami, by po chwili ją przytulić i pocałować. Tego nigdy nie zobaczę, choć widzę to setki razy" – wyznała córka restauratora.