Niemcy nie przychylą się do apeli Saksonii i Brandenburgii o kontrole na granicy z Polską. Władze w Berlinie i Warszawie odbyły jednak spotkanie, a we wspólnym oświadczeniu poinformowały o wzmożeniu patroli oraz kontroli pociągów.
Reklama.
Reklama.
Będą zmiany na granicy z Niemcami. Wzmożone patrole i kontrole pociągów
W Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych Policyjnych i Celnych w Świecku doszło do spotkania wiceszefa MSWiA Bartosza Grodeckiego oraz niemieckiej szefowej MSW Nancy Faeser.
Rozmowy dotyczyły aktualnych zagrożeń migracyjnych oraz dalszej współpracy w zakresie bezpieczeństwa granic Unii Europejskiej. Wypracowywano rozwiązania dotyczące "zwalczania presji migracyjnej zarówno na granicy zewnętrznej, jak i wewnętrznej UE".
Michael Stübgen i Armin Schuster (obaj z CDU) napisali do federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) w tej sprawie. Odnieśli się do już istniejących kontroli granicznych w Bawarii, które są skuteczne i prawidłowe.
"Na tle porównywalnej sytuacji migracyjnej na granicach Brandenburgii do Polski i Saksonii do Polski i Czech zwróciliśmy się do Federalnego Ministra Spraw Wewnętrznych z prośbą o tymczasowe przywrócenie stacjonarnych kontroli na granicach wewnętrznych" – poinformowało saksońskie MSW.
Niemcy odrzucają kontrole na granicy z Polską
Rząd federalny jednak taką możliwość odrzucił. Berlin podkreślił, że działanie to podejmie tylko i wyłącznie w ostateczności. Po spotkaniu ze stroną polską władze nad Odrą i nad Wisłą wydały wspólne oświadczeniu, w którym zapowiedzieli wzmocnienie działań przy wspólnej granicy.
Należy spodziewać się wzmocnienia wspólnych patroli oraz częstszych kontroli pociągów. Zintensyfikowana zostanie również wymiana informacji między krajami w sprawie procedur śledczych. Wspólne biura zostaną wzmocnione kadrowo.
"Biorąc pod uwagę silne i skuteczne środki oraz wysoki poziom współpracy i zaufania między naszymi służbami granicznymi, nie ma obecnie uzasadnienia dla przywrócenia kontroli granicznych na wspólnej polsko-niemieckiej granicy" – czytamy we wspólnym oświadczeniu.