W miniony weekend Henry Cavill i inni aktorzy z serialu "Wiedźmin" odwiedzili Polskę w ramach promocji 3. sezonu netfliksowej interpretacji prozy Andrzeja Sapkowskiego. Dla obecnego odtwórcy Geralta z Rivii była to okazja do pożegnania z rolą. Po wydarzeniu w Łodzi brytyjski gwiazdor zwrócił się do Polaków we wzruszającym wpisie na Instagramie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Henry Cavill zwrócił się do Polaków na Instagramie
Już w czwartek 29 czerwca na platformie Netflix zadebiutuje pierwsza część trzeciego i tym samym ostatniego sezonu "Wiedźmina" z Henrym Cavillem w roli Geralta z Rivii. Wiedźmińskie miecze przejmie po nim australijski gwiazdor "Igrzysk śmierci" i brat odtwórcy marvelowskiego Thora - Liam Hemsworth.
Obsada "Wiedźmina 3" promowała najnowszą odsłonę m.in. podczas globalnego wydarzenia Tudumw Brazylii (to event poświęcony ofercie Netfliksa). Aktorzy odwiedzili również Polskę, by uczestniczyć w konwencie Witcher Fest 2023, który odbył się w Łodzi 24-25 czerwca. Pod sceną nie brakowało fanów, którzy na widok gwiazd reagowali krzykiem entuzjazmu.
Choć spotkanie nie należało do najdłuższych i trwało mniej więcej kwadrans, Henry Cavillz pewnością długo o nim nie zapomni. Świadczy o tym jego ostatni wpis na Instagramie, w którym podziękował zarówno Brazylijczykom, jak i Polakom za ciepłe przyjęcie.
"Chcę zatrzymać się na moment, aby oficjalnie powiedzieć wszystkim fanom, których spotkałem w Brazylii i w Polsce, że poruszyli moje serce. Bardzo wam dziękuję. Pragnę, byście wiedzieli, że jesteście przeze mnie niesamowicie docenieni" – czytamy w opisie pod zdjęciem, na którym Cavill w słomianym kapeluszu stoi na tarasie z psem.
Henry Cavill miał łzy w oczach, gdy żegnał się z fanami "Wiedźmina"
Przypomnijmy również, jakimi słowami Henry Cavill zwrócił się do miłośników "Wiedźmina" w São Paulo. – Boże, dziękuję bardzo wszystkim. Naprawdę czuję się kochany i ja też was kocham. Wspaniale jest tu być. A teraz opowiem o tym, jak to było kręcić ostatni sezon – powiedział wyraźnie poruszony. Z trudem powstrzymywał łzy.
Odtwórca głównego bohatera cyklu powieści napisanego przez Andrzeja Sapkowskiego nie krył wzruszenia podczas przemówienia. – Właściwie chcę tylko porozmawiać o moich współpracownikach, ponieważ po raz kolejny praca z wami była wielką przyjemnością i zaszczytem – stwierdził aktor.
– Wnosicie tak wiele niuansów i szczegółów do tych postaci, które często są narażone na nadmierne uproszczenia. To, co zrobiliście ze swoimi bohaterami, wymagało pracy, troski i wysiłku. I uwierzcie mi, praca z wami była największą przyjemnością. Więc chcę tylko powiedzieć, że będę za wami tęsknił. Będę za wami bardzo tęsknić – dodał na zakończenie Cavill.
Napomknijmy, że Lauren Schmidt Hissrich, showrunnerka "Wiedźmina" Netfliksa, nadal uważa, że zmiana aktora w roli głównej wyjdzie serialowi na dobre. – Mogliśmy albo pozbyć się Geralta, albo zakończyć serial – powiedziała w ostatniej rozmowie z redakcją Total Film. – Mamy jeszcze tyle do opowiedzenia. Gdybyśmy zastąpili Geralta innym wiedźminem, to już za bardzo odeszlibyśmy od książek, a tego nikt nie chciał – zaznaczyła.