Donald Tusk od tygodni prowadzi zaciętą kampanię, wyrównując poparcie z Jarosławem Kaczyńskim. Kraj intensywnie objeżdża również Lewica i Trzecia Droga. Rzecz w tym, że wybory odbędą się w październiku, a Polacy dalej nie wierzą, że Prawo i Sprawiedliwość zostanie odsunięte od władzy.
Reklama.
Reklama.
Sondaż. Polacy nie wierzą w zwycięstwo Tuska. Ale Kaczyński też dostał sygnał
Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski zapytała Polaków o to, jaki będzie wynik wyborów parlamentarnych 2023. Sondaż pokazał wprost, że Donald Tuski jego koalicjanci nie zdobędą lepszego wyniku wyborczego od Jarosława Kaczyńskiego i Zjednoczonej Prawicy.
Aż 67 proc. ankietowanych uważa, że najlepszy wynik uzyska Prawo i Sprawiedliwość. Przed obozem rządzącym jednak także rysuje się poważny problem, bowiem mało kto wierzy, że będzie w stanie samodzielnie sprawować władzę.
Spośród 67 proc. ankietowanych aż 35,3 proc. z nich uważa, że Kaczyński będzie musiał szukać koalicjanta. Tylko 16,7 proc. osób uważa, że Zjednoczona Prawica powoła Radę Ministrów bez pomocy innych ugrupowań.
Aż 54 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości wierzy w zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego. Dla porównania 43 proc. elektoratu opozycji uważa, że prawica zostanie odsunięta od władzy.
Wyborcy PiS wierzą w zwycięstwo, ale nie zostawiają Kaczyńskiemu złudzeń
Wracając do elektoratu PiS – wspomniane 54 proc. badanych stwierdzi, że wicepremier pomimo zwycięstwa, będzie potrzebował koalicjanta. 39 proc. osób uważa zaś, że Kaczyński będzie mógł rządzić samodzielnie. Tylko 5 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy wierzy, że prawica przejdzie do ław opozycyjnych.
W przypadku zwolenników Donalda Tuska i pozostałych partii, aż 27 proc. z nich uważa, ze to PiS otrzyma najwyższy wynik, ale będzie potrzebować koalicjanta. 22 proc. wyborców opozycji uważa, że Kaczyński osiągnie najwyższy wynik, ale i tak straci władzę.
Jak pisaliśmy w naTemat, ostatnie badanie Smartscope dla Interii wykazało, że opinia publiczna nie widzi na opozycji kandydata na premiera. Aż 42 proc. osób nie wskazała żadnego nazwiska.
Najczęściej wskazywano jednak na Rafała Trzaskowskiego, którego na fotelu premiera widzi 19 proc. respondentów. Donalda Tuska jako premiera widzi jedynie 12 proc. ankietowanych. Pozostali politycy opozycji notują jednocyfrowe poparcie.
– Nie jestem zaskoczony. (...) Tak jak Polacy nie chcą rządów PiS, tak są zmęczeni opozycją w obecnym kształcie i marzą o kimś innym. Tylko że nikt inny nie chce się pojawić – ocenił w rozmowie z Interią politolog prof. Antoni Dudek.