Reklama.
Już dzisiaj sąd zadecyduje, czy podejrzany o szykowanie zamachu na Sejm Brunon K., wyjdzie na wolność. Sam zainteresowany za pośrednictwem swojego adwokata przekonuje, że planowany zamach nie miał żadnego podłoża związanego z jego przekonaniami politycznymi. – To miał być sprzeciw wobec arogancji władzy – usłyszał reporter TVN24.pl.
Pretensje dotyczyły podatków, nieuczciwości, niespełnienia obietnic wyborczych, łamania prawa. CZYTAJ WIĘCEJ
Coś jak pisanie wierszy, z tym że mamy do czynienia z pasjonatem pirotechniki, wybuchów, który chciał posłużyć się własnymi środkami ekspresji. Od dzieciństwa pasjonowała go pirotechnika, toteż sięgał do swoistego instrumentarium. Od planowania zamachu, do jego dokonania jest jednak długa droga. CZYTAJ WIĘCEJ