Mariusz Błaszczak 15 sierpnia udzielał wywiadu na antenie TVP. Rozmowa nie odbyła się jednak w studiu, tylko tuż przy granicy polsko-białoruskiej. Widzowie w pewnym momencie mogli zobaczyć coś nietypowego. I nie wiadomo, czy to tylko przypadek, czy może zaplanowany moment programu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Wszystko, co robimy ma na celu odstraszyć agresora. Aby dać mu do zrozumienia, że nie warto na Polskę napadać. Myślę, że dzisiejsza defilada też pokazała, że Wojsko Polskie jest z roku na rok coraz silniejsze – mówił Mariusz Błaszczak w programie "Gość Wiadomości" w TVP.
Szef MON pojawił się w dość zaskakującej, jak na wieczorny polityczny program scenerii. Studio zorganizowano w Jaryłówce, obok granicy z Białorusią. Ustawiono specjalne światło, prowadząca i jej gość stali na specjalnej wojskowej siatce maskującej.
Błaszczak w TVP. Pojawili się żołnierze
Dyskusja dotyczyła m.in. referendum, które PiS chce zorganizować w dniu wyborów parlamentarnych. – Nie chcemy żyć w kraju, który jest targany zamachami terrorystycznymi – przekonywał Błaszczak.
W tym momencie w kadrze dość niespodziewanie pojawili się żołnierze. Wyglądało to tak, jakby pełnili służbę przy granicy i kontrolowali sytuację. Po prostu przeszli się przez miejsce, które na czas programu zamieniło się w studio TVP.
– Przecież na zachodzie Europy konsekwencją otwarcia na migrację są zamachy terrorystyczne. My chcemy być gospodarzami we własnym kraju. Dlatego zadaliśmy pytanie dotyczące utrzymania bariery na granicy z Białorusią – tłumaczył polityk z rządu PiS. W tym samym czasie w kadrze przechadzali się żołnierze z bronią.
Sytuacja mogła być spontaniczna, bo wojskowi przecież patrolują ten teren i być może mieli obowiązek sprawdzenia również części, gdzie odbywał się wywiad. Inna możliwa wersja, to zwykła "ustawka", by jeszcze wzmocnić przekaz Błaszczaka widokiem żołnierzy w mundurach przy polskiej granicy.
Święto Wojska Polskiego
Wywiad Błaszczaka miał związek ze Świętem Wojska Polskiego, które obchodziliśmy 15 sierpnia. W Warszawie tego dnia odbyła się wielka defilada. Szef MON przemawiał również w stolicy, później spotkał się z żołnierzami wojsk operacyjnych i obrony terytorialnej w bazie w Jaryłówce.
Sporo emocji wywołało wystąpienie Błaszczaka w stolicy, gdzie oprócz podziękowań dla żołnierzy i przechwałek o wzmacnianiu armii, nagle wspomniał o prezesie PiS.
– Szczególne słowa podziękowania chciałbym skierować wobec pana premiera Jarosława Kaczyńskiego. Dzięki przywództwu pana premiera wprowadziliśmy Ustawę o obronie Ojczyzny stanowiąca fundament, na którym budujemy siłę – mówił Błaszczak.