Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że rząd Donalda Tuska niedostatecznie stara się wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że rząd Donalda Tuska niedostatecznie stara się wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej. Fot. Krzysztof Koch / Agencja Gazeta
Reklama.
Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Faktu" podkreślił, że "obiektywne dowody" już dawno obaliły teorię o brzozie smoleńskiej. Teraz po prostu nowa wersja wchodzi do oficjalnego obiegu. Nie chciał jednak nadużywać słowa zamach. Stwierdził tylko, że zbyt mało jeszcze wiemy, by stawiać mocne tezy. Jednocześnie prezes PiS zaznaczył, że chciałby, by cała ta sytuacja okazała się splotem niefortunnych zbiegów okoliczności. Ze smutkiem dodał, że "niestety w tej chwili wcale to tak nie wygląda".
Jarosław Kaczyński
w rozmowie z "Faktem"

Bajka zostaje odrzucona. Oczywiście odrzucenie bajki to jeszcze nie dojście do prawdy. […] Ale wiadomo, co mówią o smoleńskiej katastrofie naukowcy - na urządzeniach wyświetlił się symbol trotylu, a producenci tego sprzętu twardo twierdzą, że jak trotyl, to trotyl, a nie pasta do butów czy perfumy. CZYTAJ WIĘCEJ

Przyjmując rolę eksperta wypunktował tezy zawarte w raporcie komisji Jerzego Millera. W jego opinii, jeśli samolot przy pełnym obciążeniu zahaczył skrzydłem o brzozę, nic z niej nie powinno zostać. Teorię brzozy nazwał "absurdem".
Oczywiście by wyjaśnić przyczyny katastrofy, w przekonaniu prezesa, potrzebna jest zmiana władzy i utworzenie na mocy ustawy specjalnej instytucji, która się tym zajmie. Jarosław Kaczyński zwrócił też uwagę na konieczność współpracy ze stroną rosyjską, która jak dotąd zignorowała większość polskich postulatów. Prezes PiS powątpiewa też w skuteczność międzynarodowych komisji eksperckich, gdyż "świat nie składa się z dobrych wujków". Skrytykował też postawę prokuratury.
Jarosław Kaczyński
w rozmowie z "Fakt"

Prosto w oczy powiedziałem Ireneuszowi Szelągowi […] "Pan prowadzi akcję polityczną w obronie rządy, a nie śledztwo". CZYTAJ WIĘCEJ

W pierwszej części wywiadu Jarosław Kaczyński komentował stan państwa polskiego. Krytycznie ocenił wysiłki Donalda Tuska przy negocjowaniu unijnego budżetu. Według prezesa PiS premier mógłby spokojnie uzyskać nawet 500 miliardów złotych. Kaczyński postawił też polskim politykom jasne ultimatum – albo wyrażą poparcie dla wotum nieufności pod adresem rządu, albo obejmą odpowiedzialność za rząd Tuska, z której zostaną rozliczeni.