Jarosław Kaczyński niezmiennie liderem sondaży i niezmiennie nie ma szans na stworzenie samodzielnego rządu. Koalicja Obywatelska spadła poniżej 30 proc., a Lewica i Trzecia Droga przekroczyły psychologiczną barierę 10 proc. – wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej" i RMF FM.
Reklama.
Reklama.
Według sondażu, pierwsze miejsce w tegorocznych wyborach zajmie Prawo i Sprawiedliwośćz wynikiem 33,2 proc. poparcia. Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska, którą chce poprzeć 26 proc. ankietowanych.
Wysoki wynik odnotowała Lewica, którą wskazało 10,1 proc. wyborców. Konfederacja zaś jest ostatnią partią, która wprowadziłaby swoją reprezentację do parlamentu. Na skrajną prawicę chce bowiem głosować 9,4 proc. osób. Bezpartyjnych Samorządowców chce poprzeć 2 proc. ankietowanych.
Chęć wzięcia udziału w wyborach zadeklarowało 44,7 proc. respondentów. 12,4 proc. badanych stwierdziło, że "raczej" weźmie udział w wyborach. 25,4 proc. w ogóle nie rozważa pójścia do urn, a 13,1 proc. osób "raczej" nie odda głosu. 4,3 proc. nie było w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy pójdzie zagłosować.
Badanie IBRiS dla RMF FM i "Rzeczpospolitej" zostało przeprowadzone między 8 a 9 września na reprezentatywnej próbie 1100 osób.
Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 29,1 proc. poparcia. Na trzecim miejscu znalazłaby się Konfederacja z 11,2 proc. głosów. Trzecia Droga mogłaby liczyć na 9,8 proc. głosów, a Lewica na 8,9 proc.
Konfederację poparłoby 9 proc. osób, a Trzecia Droga znalazłaby się na granicy progu wyborczego z poparciem 8 proc. Lewica zaś otrzymałaby 6 proc. głosów.
Co to oznacza? Wszystkie sondaże publikowane od miesięcy mówią wprost, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie w stanie utrzymać samodzielnie władzy. Co więcej, wiele wskazuje na to, że Kaczyńskiemu zabraknie nie kilku, a kilkudziesięciu mandatów w Sejmie. Jak jednak pokazują ostatnie badania, opozycji wciąż jest daleko do możliwości stworzenia wspólnego rządu.