nt_logo

Wreszcie udało się przełamać klątwę! Polscy siatkarze w finale Mistrzostw Europy

Alan Wysocki

14 września 2023, 21:04 · 1 minuta czytania
Reprezentacja Polski w siatkówce przełamała klątwę, wygrała ze Słowenią i weszła do finału Mistrzostw Europy. Udało nam się roznieść rywali z wynikiem 3:1. Teraz ostateczne starcie stoczymy z Włochami lub Francuzami.


Wreszcie udało się przełamać klątwę! Polscy siatkarze w finale Mistrzostw Europy

Alan Wysocki
14 września 2023, 21:04 • 1 minuta czytania
Reprezentacja Polski w siatkówce przełamała klątwę, wygrała ze Słowenią i weszła do finału Mistrzostw Europy. Udało nam się roznieść rywali z wynikiem 3:1. Teraz ostateczne starcie stoczymy z Włochami lub Francuzami.
Udało się! Polscy siatkarze w finale Mistrzostw Europy. Fot. Imago / Nicola Mastronardi / IPA Sport / i / Imago Sport and News/East News

Polscy siatkarze w finale Mistrzostw Europy!

Udało się! Polscy siatkarze pokonali w Rzymie reprezentację Słowenii 3:1 (23:25, 25:21, 25:20, 25:21). Wreszcie przełamaliśmy klątwę, bowiem zagramy w finale po raz pierwszy od 2009 roku. To wtedy wywalczyliśmy jedyny w historii złoty medal. Co więcej, od 2015 roku zawsze przegrywaliśmy ze Słoweńcami w Mistrzostwach Europy.


Teraz dzięki wyższej jakości ataku, ograniczeniu pomyłek i przejęciu kontroli nad piłką wywalczyliśmy wymarzony awans.

Finał Mistrzostw Europy odbędzie się w nadchodzącą sobotę. W zależności od przebiegu wydarzeń, stoczymy walkę z Włochami lub Francją. Mecz między tymi reprezentacjami rozpocznie się dziś (czwartek - red.) o godzinie 21:00.

Finałowa walka również zostanie rozegrana w Rzymie.

Jeszcze 12 września pisaliśmy o tym, że Biało-Czerwoni przechodzą kolejne etapy turnieju jak burza. Wcześniej, w walce o półfinał pokonaliśmy Serbów 3:1. Polacy wprawdzie przegrali premierowego seta 28:26, natomiast w pozostałych nie pozostawili żadnych złudzeń Serbom i pewnie zwyciężyli.

Ostatnie dni nie były jednak szczęśliwe dla Bartosza Kurka. Lider polskiej kadry nie mógł wystąpić w półfinale z powodu kontuzji. Poinformował o tym Filip Czyszanowski z redakcji TVP Sport. To oznacza, że Polacy musieli poradzić sobie bez jednego z najważniejszych zawodników.