Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, w Sejmie znalazłoby się pięć partii. Żadna z nich nie może jednak spać spokojnie – za ich plecami do progu wyborczego coraz bardziej zbliża się bowiem szóste ugrupowanie. Oto wyniki najnowszego sondażu poparcia politycznego.
Reklama.
Reklama.
Nowy sondaż. Pięć partii w Sejmie, samorządowcy zyskują
Na zaciętą rywalizację pomiędzy najważniejszymi graczami na polskie scenie politycznej wskazuje nowy sondaż pracowni Estymator wykonany na zlecenie dorzeczy.pl w dniach 15-16 września.
Wynika z niego, że największym poparciem cieszy sięPrawo i Sprawiedliwość, na które głosować chce 36,6 proc. uczestników badania. Partia Jarosława Kaczyńskiego straciła jednak 1 pkt proc. poparcie w porównaniu z sondażem sprzed tygodnia.
Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska, dla której poparcie wzrosło o 0,3 pkt. proc. do poziomu 29,4 proc. Lepszy niż w wielu innych badaniach – bo dwucyfrowy – jest wynik Konfederacji, na którą chce głosować 11,4 proc. uczestników badania (wzrost o 0,2 pkt. proc).
W Sejmie znalazłaby się także Trzecia Droga z poparciem na poziomie 9,4 proc. (spadek o 0,4 pkt. proc.)., jak również Lewica, na którą wskazało 9 proc. badanych (wzrost o 0,1 pkt. proc.).
Pod progiem wyborczym znajdują się BezpartyjniSamorządowcy, ale w ich przypadku odnotowano największy wzrost poparcia: głosować na nich chce 3,6 proc. respondentów (czyli o 0,5 pkt proc. więcej niż tydzień temu). Jeśli więc ugrupowaniu temu uda się zniwelować dystans dzielący go od progu wyborczego (5 proc.), może sporo namieszać w układzie sił w przyszłym parlamencie.
Ile mandatów miałyby ugrupowania?
Przy takich wynikach Prawo i Sprawiedliwość miałoby w Sejmie 201 posłów. Jego jedyny prawdopodobny koalicjant, którym jest Konfederacja, która miałaby 48 mandatów, co oznacza, że oba ugrupowania dysponowałyby sejmową większością.
Opozycja miałaby natomiast łącznie 210 mandatów: Koalicja Obywatelska – 146, Trzecia Droga – 35, a Lewica – 29.