Nie przepadasz za zimą i pracujesz w firmie, która pozwala ci na zdalną pracę z dowolnego miejsca na ziemi? Pakuj laptopa do walizki i wyjedź na workation! Gdzie pojechać? Propozycje znajdziesz na naszej liście. A planując wyjazd wcześniej możesz sporo zaoszczędzić.
Reklama.
Reklama.
Śnieg skrzypiący pod nogami, mróz szczypiący w policzki, odśnieżanie chodnika przed domem i skrobanie szyby w samochodzie. Już niedługo ta wizja stanie się naszą codziennością. Choć mało kto myśli o zimie już teraz, kiedy przed sobą mamy jeszcze złotą jesień, to jeśli nie jesteś fanem mrozów i śniegu, być może zastanawiasz się właśnie, gdzie by przed nimi uciec.
Jeśli jesteś jednym z tych szczęśliwców, którzy mogą pracować zdalnie z dowolnego miejsca na świecie, możesz rozważyć wyjazd na odległe (albo nie) workation. A jeżeli zaplanujesz je odpowiednio wcześniej, na przykład już teraz, to możesz zaoszczędzić na tym sporo pieniędzy.
Wyjazd na workation wcale nie musi wiązać się z wysokimi kosztami, szczególnie jeśli wybierzesz się na nie ze znajomymi. Wspólne siedzenie przed laptopami będzie też przy okazji na pewno ciekawsze niż samotne stukanie w klawiaturę w domowym zaciszu.
Dokąd pojechać na workation, aby uciec przed zimą? Oto nasza lista miejsc.
1. Wyspy Kanaryjskie
Rozpoczynamy od nie tak odległego kierunku, jakim są Wyspy Kanaryjskie. Do wyboru jest ich kilka, więc wybór należy do ciebie, w zależności od tego, czego szukasz. Osobiście najbardziej polecam Teneryfę, na której coś dla siebie znajdzie zarówno miłośnik plażowania, jak i górskich wspinaczek po zielonych terenach.
Przy zakupie biletów z odpowiednim wyprzedzeniem ich koszt w jedną stronę może zamknąć się nawet w 150 zł, jeśli jesteśmy gotowi na przesiadkę w Londynie. Ceny noclegów odpowiednich do pracy zdalnej będą zależne od tego, który region wyspy interesuje nas najbardziej, jednak przy założeniu, że jedziemy w cztery osoby i chcemy mieszkać w ciepłym regionie, będzie to koszt około 1500-2000 zł od osoby za miesiąc (z własnym pokojem), przy pełnym komforcie mieszkania i pracy.
Najlepszą platformą do poszukiwania i rezerwacji noclegów będzie tu AirBnb, które oferuje zniżkę na miesięczne pobyty. Jeśli planujemy pobyt dłuższy niż 3 miesiące, pomocna może okazać się strona idealista.com
Warto pamiętać, że w miejscowościach, które są położone wyżej oraz w tych na północy, w lutym jest nieco chłodniej. Jeśli jednak zależy nam na niższej cenie i obojętna jest nam lokalizacja, lepiej dopytać właściciela apartamentu o pogodę i o ewentualne ogrzewanie w budynku.
Na Teneryfie najlepiej wynająć samochód, który pozwoli nam bez problemu poruszać się po wyspie. Komunikacja miejska funkcjonuje, jednak rozkłady jazdy są tam jedynie czysto orientacyjne. Autobusy spóźniają się często nawet o kilkadziesiąt minut.
Na Wyspach Kanaryjskich obowiązuje inna strefa czasowa niż w Polsce.
2. Bali, Indonezja
Praca zdalna na Bali będzie odpoczynkiem nie tylko dla nas, ale i dla... naszego portfela. Chociaż zapewne nieco wydamy na loty, to za sam pobyt i życie na miejscu zapłacimy bardzo małe sumy, niczego sobie nie odmawiając.
Za miesięczny wynajem wakacyjnej willi tuż przy plaży zapłacimy jedynie około 1000 zł na osobę.
Temperatura na Bali będzie idealna nawet dla największych zmarzluchów. Po pracy można oddawać się nauce sportów wodnych czy też zwiedzaniu okolicy na wynajętym za grosze skuterze.
Warto zostać tam na dłużej niż na miesiąc i przy okazji zwiedzać też inne okoliczne wyspy i wulkany.
Jeśli pracujemy w ściśle określonych porach, różnica między Bali a Polską wynosi +8 godzin. W praktyce oznacza to, że poranna zmiana zamieni nam się w popołudniową, a popołudniowa w nocną.
3. Albania
Wracamy do miejsc nieco nam bliższych, a również całkiem przyjemnych zimową porą. Jeśli nie chcemy wyjeżdżać poza kontynent i cieszyć się słoneczną pogodą bez upałów, południe Albanii będzie idealnym wyborem.
Jako miejsce na workation w Albanii polecam Sarandę. Ceny wynajmu w okresie zimowym są tam bardzo niskie, a temperatura osiąga nawet do 17 stopni Celsjusza zimą (odczuwalna bywa znacznie wyższa). Niemniej lepiej wybierać się tam dopiero pod koniec stycznia, ponieważ jego początki i grudzień mogą nas jeszcze zaskoczyć niską temperaturą.
Do Albani najlepiej pojechać własnym samochodem, który pozwoli nam na zwiedzanie kraju w wolnym czasie. Albania to nadal dla nas nieco dziki kraj, który jednak ma wiele do zaoferowania. Na weekendową wycieczkę możemy wybrać się między innymi do Gjirokastry, która jest tzw. miastem-muzeum, czy też do miasta Berat określanego mianem "miasta tysiąca okien".
Nieopodal Sarandy znajduje się także mnóstwo atrakcji dla miłośników natury takich jak Syri i Kaltër, czy też nieco mniej znane gorące źródła w Bënjë.
4. Wietnam
Nieważne, czy jedziesz tam uczyć dzieci angielskiego w szkole, czy na pracę zdalną. Wietnam to idealny kierunek, aby uniknąć zimy. Tym bardziej że właśnie wtedy, kiedy u nas panuje zima, tam na południu mamy porę suchą, podczas której nie ma co liczyć na jakiś opad deszczu.
Decydując się na pracę zdalną z Wietnamu musimy liczyć się z tym, że jest tam o 7 godzin później niż w Polsce. Nie powinno być to jednak dużym problemem. W tym trybie pracę, którą w Polsce zaczynalibyśmy o godzinie 8, rozpoczniemy o 15, kiedy to i tak jest zbyt gorąco, aby wyjść na zewnątrz i wszyscy albo siedzą w klimatyzowanych pomieszczeniach, albo urządzają sobie popołudniową drzemkę.
Do tej części Azji często można upolować bardzo tanie bilety i podróż w dwie strony zmieścić w kwocie poniżej 1500 zł.
Jeśli zależy nam na pięknej pogodzie i upale przez cały pobyt, najlepiej zamieszkać w jednym z pierwszych kurortów w okolicy Ho Chi Minh, Vung Tau. Słynące z ogromnego pomnika Jezusa miasto oferuje bardzo tanie mieszkania i wille na wynajem oraz tanie jedzenie. Trzeba jednak pamiętać o tym, że co weekend zjeżdżają się tu mieszkańcy Ho Chi Minh, aby zażyć kąpieli w morzu.
Fanów sportów wodnych z pewnością zainteresuje możliwość pracy z położonego nieco dalej Mũi Né - miejsca, w którym można bardzo tanio nauczyć się surfowania czy kitesurfingu. Tam nocleg może być jednak nieco droższy.
Idealnego balansu między upałami a nieco lżejszymi temperaturami rzędu 20 stopni Celsjusza zaznamy w okolicy miasta Đà Nẵng. Tam nad morzem będziemy cieszyć się słońcem i plażowaniem, a nieco dalej w głąb lądu zielenią i świeżym powietrzem.
5. Cypr
Kolejnym miejscem, które świetnie nada się na zimowe workation, jest Cypr. Z wyspą dzieli nas zaledwie godzina różnicy czasowej, a temperatura, która panuje tam zimą, jest bardzo zachęcająca - możemy liczyć na około 20 stopni Celsjusza i dużo słońca.
Miesięczne ceny wynajmu, przy rezerwacji z odpowiednim wyprzedzeniem, nie powalają na kolana, nawet jeśli decydujemy się na wynajem w centrum większego miasta takiego jak Larnaka. Jeszcze taniej może być, gdy zdecydujemy się na zamieszkanie po tureckiej stronie wyspy.
Choć nie dla każdego jest to oczywiste, na Cyprze nie tylko wykąpiesz się w morzu, ale też zrobisz trekking w górach.
Cypr oferuje bardzo wiele pięknych miejsc, które możemy zwiedzać w czasie wolnym. Do wyboru mamy piękne klify w Ajia Napa, królewskie grobowce, meczety i klasztory. A jakby tego było mało, kuchnia, którą oferuje ten region, jest nie tylko bardzo różnorodna, ale też przepyszna. Na Cyprze zjemy bowiem zarówno tradycyjne dania kuchni greckiej, jak i tureckiej.
Tanie bilety na Cypr cyklicznie pojawiają się w ofercie linii lotniczych. Za bezpośrednie loty w dwie strony zapłacimy niecałe 200 zł.