Aferę Pandora Gate można potraktować jako ewenement na polskim podwórku. Jednak w Stanach Zjednoczonych i innych państwach skandale wśród youtuberów od lat wypływają na powierzchnię jeden po drugim. Niektórych gigantów YouTube'a posądzono o grooming oraz pedofilię, innych zaś o rasizm i nagrywanie zwłok w japońskim lesie samobójców.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
7 największych skandali w historii Youtube (LISTA)
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, dla polskiej sceny youtube'owej nastała pora żniw. Wrzesień zakończył się głośnymi aferami wokół Gargamela i Goniarza, którzy – choć sami przyznali sobie odznakę feministów – mieli podobno mały związek z kreowanym przez siebie wizerunkiem. W międzyczasie w mediach społecznościowych można było zauważyć, jak Polacy przekazywali sobie dalej (niczym internetowe łańcuszki) pogłoski o seksizmie innych weteranów YouTube'a, a także o wykorzystywaniu przez nich nieletnich osób.
Sylwester Wardęga, przebierający się za druida twórca kanału WATAHA-KRULESTWO, zasugerował widzom, by zaczęli łączyć kropki. I tak jak powiedział, tak się stało. Po opublikowanym przez niego nagraniu, które można potraktować jako oficjalny wstęp do afery Pandora Gate (nazwa nawiązuje oczywiście do mitologicznej puszki Pandory), największa uwaga skupiła się wokół Stuarta Burtona (aka Stuu), który miał podobno nawiązywać bliskie relacje z nieletnimi fankami.
Rykoszetem oberwali Marcin Dubiel, Boxdel, Fagata, a nawet Lexy Chaplin. Pandora Gate jest być może polskim ewenementem, jednak na całym świecie duże skandale wśród youtuberów nie są wcale nowością. Oto siedem przykładów z zagranicy.
1. Shane Dawson przeprasza za żarty o pedofilii
Shane Dawson jest jednym z weteranów YouTube'a. Swój kanał o nazwie ShaneDawsonTV założył w 2008 roku i to na nim publikował krótkie filmiki komediowe, parodie teledysków i przebierane satyry. Później założył profil "shane", gdzie dzielił się z fanami swoimi nieedytowanymi vlogami. Pierwszy kanał amerykańskiego komika doczekał się 8,4 mln obserwujących, zaś drugi - 23,2 mln.
O Dawsonie można śmiało powiedzieć, że jest jednym z największych youtube'owych skandalistów. Na swoim koncie miał oskarżenia o robienie blackface'a, mówienie żartów o seksualnym podtekście na temat swojego kota, a także o prowadzenie medialnej wojny z wizażystką Tati Westbrook, która twierdziła, że nią manipulował.
I tak kontrowersją, która najbardziej odbiła mu się czkawką, jest ta związana z żartami o pedofilii. Poszło o pewien filmik, na którego potrzeby miał stworzyć fikcyjną postać zwyrodnialca molestującego nieletnich. Ponadto w jednym z autorskich materiałów seksualizował 11-letnią wówczas córkę Willa Smitha i Jady Pinkett Smith – Willow, oraz piosenkarkę Rebeckę Black (autorka hitu "Friday")
Po wybuchu afery Dawson wyjaśnił publiczności, że jego "gówniane" żarty były wynikiem nieprzepracowanych traum z dzieciństwa. – Przykro mi, że te obraźliwe teksty sprawiły, iż ludzie poczuli się niekomfortowo – mówił w filmie zatytułowanym "Biorę na siebie odpowiedzialność", dodając, że powinien udać się na terapię.
2. FamilyOFive i robienie "pranków" na dzieciach
Kanał FamilyOFive słynął z pranków przeprowadzanych na dzieciach. Problem w tym, że publikowane przez Michaela i Heather Martinów nagranie nie były niewinnymi psikusami, a znęcaniem się fizycznym i psychicznym na nieletnich. Viralowe "żarty" doprowadzały dzieci do płaczu i wywoływały u nich niewyobrażalny stres.
W jednym z materiałów Michael Martin - podający się wtedy jako DaddyOfive – najpierw rozlał atrament w sypialni syna, a następnie zadzwonił do niego i skarcił go za bałagan. Dopiero gdy chłopiec zaczął krztusić się własnymi łzami, ojciec wyjaśnił mu, że "to miał być żart". W innym klipie zachęcał dzieci do tego, by uderzyły swoją młodszą siostrę w twarz – powodem miało być niewykonanie wyzwania polegającego na podrzuceniu butelki w taki sposób, aby wylądowała pionowo na ziemi.
"Ich miejsce nie jest na YouTube'ie, a w więzieniu" – komentowali użytkownicy portalu. W sierpniu 2017 roku prokuratorzy z Sądu Okręgowego Hrabstwa Frederick w stanie Maryland wnieśli zarzuty karne (dotyczące "zaniedbania małoletnich") przeciwko małżeństwu Martinów. We wrześniu para przyznała się do winy i została skazana na pięć lat nadzoru kuratorskiego.
3. Miranda Sings i grooming
Colleen Ballinger założyła kanał na YouTube 14 lat temu i aż do teraz – naprawdę dziwnym trafem – cieszyła się raczej nieskazitelną reputacją (na tyle dobrą, że nie trafiała na nagłówki pierwszych stron amerykańskich gazet). Jako doświadczona stand-uperka stworzyła wtedy fikcyjną postać o imieniu Miranda Sings, której znakiem rozpoznawczym są czerwone usta pomalowane tak, by szminka wychodziła poza ich kontur, mówienie przez nos i luźne dresy, które sprawiały wrażenie, jakby zaraz miały spaść.
Jej skecze są oglądane zarówno przez dzieci, jak i dorosłych, i co ciekawe, stand-uperka nigdy nie widziała problemu w tym, że przy nieletnich żartowała sobie m.in. ze zboczonych wujków, a chłopca zaproszonego na scenę zachęcała do wyjęcia chipsów z jej spodni.
Adam McIntyre był jednym z miłośników Mirandy Sings. Miał 13 lat, gdy poznał swoją idolkę. Przed rozwodem z youtuberem Joshuą Evansem komiczka podobno zwierzała się mu i reszcie bliskich fanów, że mąż "znęcał się nad nią emocjonalnie". W lipcu 2023 roku Ballinger zaczęto oskarżać w internecie o grooming.
Użytkownicy TikToka wyciągnęli na wierzch filmy Ballinger z tancerką i dziecięcą gwiazdą programu "Dance Moms", JoJo Siwą. W 2016 rok Colleen miała prawie 30 lat, a jej młodsza koleżanka po fachu zaledwie 13. Na nagraniu z tamtego okresu Miranda Sings karci dziewczynkę za nieodpowiedni strój, który składał się m.in. z shortów.
– Kiedy tańczysz, nie powinnaś ubierać się w"pornografię". Widzę całe twoje nogi – takimi tekstami obrzucała młodą influencerkę Ballinger.
Jak na oskarżenia internautów zareagowała sama Ballinger? Influencerka publikowała na YouTube'ie 10-minutową piosenkę graną na ukulele. W swoim utworze porównała rozmowy na czacie grupowym z fanami do "wybryków dziwnej ciotki". W odniesieniu do zarzutów dotyczących groomingu, który po angielsku oznacza "pielęgnację", powiedziała, że jedynymi wytresowanym przez nią istotami są jej dwa perskie koty.
4. PewDiePie - oskarżenia o antysemityzm
PewDiePie, czyli szwedzki youtuber Felix Kjellberg, jest niezaprzeczalnym królem starego YouTube'a. Na jego kanale znajdziemy liczne nagrania z gatunku commentary (komentował m.in. wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego w programie "Good Morning Britain") oraz gameplaye z najpopularnych gier (np. Minecrafta).
Na przestrzeni lat liczba subskrybentów PewDiePie'a nigdy drastycznie nie spadła. Niegdyś każdy vlog nagrany przez Szweda trafiał do cotygodniowego rankingu "Na czasie". Ostatnio – głównie przez napływ coraz młodszych użytkowników na YouTube'ie - z wynikami bywa różnie, choć i tak są bardzo imponujące.
Obecnie PewDiePie cieszy się 111 mln subskrybentów i aż 29.1 mld wyświetleń. Doczekał się tytułu najlepiej zarabiającego youtubera i – jakby było tego mało – w 2020 roku okrzyknięto go mianem "Most Handsome Face" (najprzystojniejszej twarzy 2020 roku).
Kjellberg największy skandal ma już za sobą. Czego dotyczył? W lutym 2016 roku na łamach "Wall Street Jorunal" ukazał się artykuł zatytułowany "Disney severs ties with YouTube Star PewDiePie After Anti-Semitic Posts", w którym zarzucono mu stosowanie antysemickiej narracji.
Autorzy tekstu wskazali, że znany youtuber żartował sobie z Żydów i pokazywał nazistowskie obrazki w publikowanych przez siebie filmikach. Gazeta skontaktowała się w tej sprawie z Disneyem, który współpracował z wulgarnym influencerem. Wytwórnia oznajmiła wówczas, że w trybie natychmiastowym zrywa kontakt z PewDiePie'em.
"Wall Street Jornal" dodał, że w ciągu zaledwie miesiąca (od sierpnia do września 2016 roku) Kjellberg wstawił aż dziewięć klipów odnoszących się do antysemityzmu. Trzy z nich momentalnie zniknęły z YouTube'a. Na jednym z filmików PewDiePie zapłacił dwóm mężczyznom za napisanie na transparencie słów "Śmierć wszystkim Żydom" i zatańczenie pod nim, a na innym udawał, że wskrzesza Adolfa Hitlera.
– Przykro mi z powodu słów, których użyłem. Przyznaję, że sam żart posunął się za daleko. Mocno wierzę, że możemy żartować ze wszystkiego – oznajmił w oficjalnej odpowiedzi na aferę.
5. Logan Paul i las samobójców
Leżący u stóp góry Fudżi las Aokigahara nie bez powodu jest nazywany "lasem samobójców". W 2016 roku wskaźnik samobójstw w Japonii wynosił 18,5 na 100 tys. osób, ustawiając się tuż za Koreą Południową. Wpływ na to może mieć styl życia Japończyków, w tym zdyscyplinowana kultura pracy, rygorystyczny system edukacji i stygmatyzacja chorób psychicznych.
W leśnej gęstwinie, której powierzchnia wynosi około 30 km kwadratowych, odnalezienie ciał niektórych ofiar zajmuje niestety lata. Dlatego też turyści, przechadzając się pomiędzy iglastymi drzewami, nieraz natykają się na powieszone na gałęziach szczątki. Wieloma z nich zawczasu zajęła się lokalna zwierzyna.
Aokigahara znalazła się w czołówce światowych newsów na początku 2018 roku. Amerykański youtuber Logan Paul (posiadacz kanału z 23,6 mln subskrybentów) pojechał do Japonii, by odwiedzić owiany mrocznymi legendami i ludzkimi tragediami las. Celebryta wraz z przyjaciółmi nagrał film na YouTube, na którym kamera uchwyciła zawieszone na drzewie zwłoki mężczyzny. Twórca zdecydował się pokazać ciało bez cenzury.
– Yo, żyjesz? Czy nadal jesteś k*rwa z nami? Jego dłonie są sine. Musiał zrobić to dzisiaj rano – mówił na nagraniu Paul. Wideo w ciągu doby zdobyło ponad 6 mln wyświetleń.
"Reakcja, jaką widzieliście na taśmie, była autentyczna. Nigdy nie powinienem tego publikować" – brzmiały przeprosiny youtubera, który po incydencie został usunięty przez YouTube z programu Google Preferred.
6. Austin Jones skazany za pornografię dziecięcą
Austin Jones wstawiał na YouTube'a filmiki z coverami piosenek już od 2007 roku. Mogliśmy usłyszeć, jak śpiewa a cappella takie hity jak "Welcome to the Black Parade" My Chemical Romance czy "I Write Sins Not Tragedies" Panic! at the Disco. Jego materiały cieszyły się średnio 40 mln wyświetleń. Warto tu podkreślić, że publiczność youtubera stanowiły w większości młode osoby.
W maju 2015 roku portal muzyczny PupFresh ujawnił, że Jones utrzymywał internetowy kontakt z wieloma nieletnimi fankami. Namawiał je m.in. do wysyłania mu nagrań tego, jak twerkują, i nagich zdjęć. Później "Chicago Tribune" podało, że w jednej konwersacji influencer miał zasugerować nieletniej, że wysyłanie mu filmików o "charakterze jednoznacznie seksualnym" jest dowodem na bycie "jego największym fanem".
W czerwcu 2017 roku Jones został aresztowany na międzynarodowym lotnisku O’Hare w Chicago. Zgodnie z aktem oskarżenia jedna z dziewczyn przesłała youtuberowi 25 nagrań. W ośmiu klipach zdjęła bieliznę i była naga od pasa w dół.
W dokumentach sądowych ujawniono, że Jones był molestowany seksualnie przez krewnego. Obrona chciała wykorzystać ten fakt w walce o niższą karę dla youtubera.
Ostatecznie Austin Jones został skazany na 10 lat więzienia za namawianie nieletnich dziewczyn do przesyłania mu rozbieranych filmików oraz posiadanie pornografii dziecięcej.
7. Elsagate
Elsagate to pojęcie odnoszące się do serii kontrowersyjnych materiałów na YouTube'ie, które tylko z pozoru są przyjazne dzieciom. Na miniaturkach wspomnianych klipów możemy dostrzec np. Elsę z "Krainy Lodu" i Petera Parkera ze"Spider-Mana". W teorii nie ma w tym niczego zdrożnego. Problemem są jednak sytuacje, w jakich twórcy tych nagrań stawiają fikcyjnych bohaterów. Na jednym thumbnailu człowiek pająk leży na disneyowskiej księżniczce, na drugim Elsa jest w ciąży, a Spider-Man grozi jej strzykawką z zieloną i podejrzaną substancją, na trzecim bohaterka bajki traci zęby, a z jej ust sączy się krew.
W 2017 roku twórcy filmów powiązanych z ElsaGate zdołali na szeroką skalę oszukać algorytmy bezpieczeństwa YouTube'a. Profesor pediatrii Michaela Richa stwierdził w rozmowie z "The New York Times", że nagrania z Elsą były potencjalnie szkodliwe dla dzieci, ponieważ postaci, które znały z ekranu i którym ufały, zostały przedstawiane w nich w niewłaściwy sposób.
Serwis streamingowy w surowy sposób rozprawił się ze skandalicznymi treściami. Pousuwał wszystkie kanały z hashtagiem Elsagate, a także niestosowne komentarze o dzieciach.