W niedzielę 15 października mieszkańcy oraz osoby przebywające w okolicy Trójmiasta otrzymały alert RCB dotyczący zakazu wchodzenia do wody na odcinku Mechelinki - Westerplatte. Ponad 20 km odcinek wybrzeża został wyłączony z użytku z powodu niemieckiego niewybuchu.
Chociaż oprócz morsów raczej nikt nie miał w zamiarze kąpać się w najbliższych dniach w Morzu Bałtyckim, mieszkańcy Trójmiasta i okolic oraz każdy, kto akurat tam przebywał, otrzymali w niedzielę na swoje telefony alerty RCB.
Alert ma związek z operacją, o której poinformowała także kancelaria wójta gminy Kosakowo. W Zatoce Puckiej znajduje się niemiecki niewybuch, który ma zostać zdetonowany. Termin detonacji ustanowiono na 17-18 października, jednak wyznaczono także termin zapasowy 24-25 października. Powodzenie takiej misji jest bowiem uzależnione od warunków pogodowych, które mogą ulec niespodziewanej zmianie.
Zaleca się, aby nie korzystać z plaż, które znajdują się strefie bezpieczeństwa i przede wszystkim, nie wchodzić na nich do wody. Bezpośrednim wykonawcą przedsięwzięcia jest wyspecjalizowana Jednostka Marynarki Wojennej (dTR 8 FOW), a koordynowana jest przez Urząd Morski w Gdyni w zakresie działań na morzu oraz Pomorski Urząd Wojewódzki w zakresie działań w strefie brzegowej.
Zakazem objęty jest pas wybrzeża obejmujący aż 22 kilometry. Rozpoczyna się na plaży w Mechelinkach (włącznie) i rozciąga się aż do plaży Gdańsk Westerplatte (włącznie).
Saperzy Marynarki Wojennej mają już za sobą kilka udanych akcji detonacji min morskich z czasów II wojny światowej. W 2020 roku minę, która leżała przy wejściu do gdyńskiego portu, odholowano w głąb Zatoki Gdańskiej i tam została zdetonowana.
Wtedy także obowiązywał zakaz wchodzenia do morza i przebywania na plażach, a dodatkowo, mieszkańcy nie mogli podchodzić do okien w swoich domach, ze względów bezpieczeństwa.
Alert RCB