Kolejne kontrowersje wokół programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Kolejne kontrowersje wokół programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Fot. Instagram / @twojatwarzbrzmiznajomo

Program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" znów wywołał kontrowersje. Poszło dokładnie o zwycięzcę ostatniego-piątkowego odcinka. "Żałosne i ustawione. Ten występ był tragiczny!" – komentują widzowie.

REKLAMA

"Twoja twarz brzmi znajomo" to muzyczny program rozrywkowy oparty na hiszpańskim formacie "Your Face Sounds Familiar". W Polsce jest emitowany od 2014 roku na Polsacie. Każda kolejna edycja cieszy się sporą popularnością, ale i wywołuje niemałe emocje m.in. związane z naśladowaniem czarnoskórych artystów. Tym razem poszło jednak o coś innego. W ostatni piątek października Polsat wyemitował kolejny odcinek 19. edycji show. Kuba Szmajkowski zaprezentował się na scenie jako Anastacia, Marcin Januszkiewicz był Ryszardem Riedlem, Pola Gonciarz stała się Justinem Bieberem, Jagoda Szydłowska przebrała się i zaśpiewała jak Maryla Rodowicz, Jakub Gąsowski został Nettą, natomiast Ewelina Flinta zmieniła się w Annie Lennox.

Fani obudzeni werdyktem w "TTBZ"

Zwyciężczynią 9. odcinka została natomiast Magdalena Kumorek – zaśpiewała piosenkę "I kissed a girl" jako Katy Perry. Wygrane 10 tys. złotych przeznaczyła na Milickie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych.

Po komentarzach widać jednak, że fani mieli innego faworyta tego materiału. Był nim Nick Sinckler, który wcielił się w Jamesa Browna i wykonał utwór "I Got You (I Feel Good)".

W mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli swojego niezadowolenia i oburzenia werdyktem.

"Jak wy oszukujecie w tym programie, ludzie!";  "Jakie to było ustawione, wygrała osoba, która miała jeden z najgorszych występów. Żenada"; "Rozumiem, że w tej edycji był taki zamysł, że każdy ma wygrać odcinek. Niemniej jednak ta niesprawiedliwość boli oglądających"; "Typowałem kogoś innego do dzisiejszej wygranej"; "Żałosne i ustawione, ten występ był tragiczny. To nick powinien wygrać"; "Nick był najlepszy!"; "Jestem zażenowany" – czytamy w komentarzach.

To jednak nie pierwsza sytuacja w tym sezonie, która zdenerwowała fanów. Ostatnio skrajne emocje wzbudziło show Kuby Szmajkowskiego, które zostało ocenione jako rasistowskie.

Szmajkowski - przebrany za Kendricka Lamara - wykonał utwór "Humble". Nie dość, że był pomalowany na czarno, to jeszcze wiele razy z jego ust padło słowo na "n", które powszechnie uznaje się za rasistowskie (zwłaszcza jeśli wypowiada je ktoś biały). Nadmieńmy, że wykonanie młodego artysty samo w sobie należy do bardzo udanych. Ba, dzięki tej piosence 21-letni finalista "The Voice Kids" wygrał odcinek. Kontrowersja nie dotyczy więc tego, jak uczestnik rapował (poza niesławnym n-wordem), a jak wyglądał.