W Chorwacji z powodu ulewnych deszczy, a co za tym idzie ryzyka znacznego wezbrania wody w rzekach, ogłoszono czerwony alert pogodowy. Władze zalecają zrezygnowanie z wszelkich zbędnych podróży po kraju w ciągu nadchodzących dni.
Reklama.
Reklama.
Wydanie ostrzeżenia ma związek z huraganem Ciaran, który przybył do Europy kilka dni temu. Jak wyjaśnia rząd, spadające ciśnienie i nadciągające ciemne chmury to dopiero preludium do wyraźnej zmiany pogody.
Na wylanie szczególnie narażone są wody rzeki Drawy. Mieszkańcy Chorwacji, których domostwa znajdują się w pobliżu jej wód, dopiero co mierzyli się z powodziami, które miały miejsce w sierpniu. Woda wylała wtedy także z Mury i Sawy, zalewając wiele hektarów pól uprawnych i dróg, a sporo odcinków dróg krajowych zostało wtedy zamkniętych.
Huragan Ciaran już od kilku dni sieje spustoszenie w całej Europie. Na północy Włoch, trzy osoby zginęły w wyniku powodzi. Najgorsza sytuacja jest w Toskanii, gdzie rzeki wystąpiły z brzegów w rejonie Prato i Florencji. W jednym z zalanych domów odnaleziono ciało 85-letniego mężczyzny.
Kataklizm nie ominął również Hiszpanii. Tam w Madrycie, na przejściu dla pieszych połamane drzewo raniło pięć osób. Jedna z nich zmarła z powodu obrażeń odniesionych w wyniku przygniecenia. W Wielkiej Brytanii powalone drzewa zablokowały drogi.
We Francji uszkodzona została znaczna ilość domów, a około 1,2 mln gospodarstw było pozbawione prądu. Tam też w wyniku przewrócenia się drzewa zginął kierowca ciężarówki. Francuskie władze apelują o ograniczenie przemieszczania się.
W Belgii jedną z ofiar śmiertelnych jest pięcioletnie dziecko. Informację o pierwszej ofierze śmiertelnej zabitej przez powalone drzewa przekazały również władze Holandii.
W Polsce w czwartek rano rozesłane zostały alerty RCB o możliwości wystąpienia silnych wiatrów i zabezpieczeniu rzeczy. Rzecznik IMGW zapewniał jednak w rozmowie z portalem Wirtualna Polska, że wiatr, który dotrze do naszego kraju, nie będzie już tak silny. Można jednak spodziewać się spadku temperatury, a w niedzielę większych opadów deszczu.