Nowe wieści w sprawie zdrowia Aldony Orman. Wiadomo, co dalej z jej karierą
Kamil Frątczak
08 listopada 2023, 14:56·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 listopada 2023, 14:56
Niedawno media obiegły przykre wiadomości o złym stanie zdrowia Aldony Orman. W mózgu artystki zdiagnozowano cztery tętniaki. Jak się okazało, gwiazda "Klanu" jest już po operacji i miała wyjść ze szpitala. Teraz wyszło na jaw, co dalej z karierą aktorki i czy wróci na plan kultowego serialu TVP.
Reklama.
Reklama.
26 października na InstagramieAldona Orman opublikowała niepokojące wiadomości, dołączając do nich swoje zdjęcie z łóżka szpitalnego. Wówczas okazało się, że 16 października aktorka została przyjęta do szpitala, gdzie przeszła operację ratującą życie.
Wyjaśniła, że nagłe pogorszenie jej stanu zdrowia było wynikiem częściowego pęknięcia tętniaka w głowie, które miało miejsce w trakcie pracy na planie serialu "Klan". Po pęknięciu guza aktorka została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie lekarze niezwłocznie przystąpili do walki o jej życie.
Aldona Orman wyszła ze szpitala. Co dalej z jej karierą w 'Klanie' TVP?
Aktorka ostatecznie przeszła aż dwie operacje. Jak się okazało, zdiagnozowano u niej nie jeden, a aż cztery tętniaki. Okazuje się, że aktorka ma się już dużo lepiej, a także miała zdecydować, co dalej z jej karierą. Czy Aldona Orman wróci na plan zdjęciowy popularnego serialu TVP?
Pod postem z łóżka szpitalnego wylała się fala życzeń powrotu do zdrowia. Swój komentarz zostawił także Tomasz Stockinger, który w "Klanie" wciela się w rolę doktora Lubicza. "Zdrowiej szybko" – napisał. Nie musiał długo czekać na odpowiedź koleżanki z planu.
"Znasz mnie, zawsze szybko i skutecznie działam. Niedługo widzimy się na Chełmskiej (ulica, przy której znajduje się hala zdjęciowa serialu – przyp.red)" – poinformowała aktorka w odpowiedzi na komentarz Stockingera. Wszystko wskazuje na to, że Aldona Orman nie rzuca słów na wiatr.
Jak donosi portal plotek.pl, widzowie nie zauważą nawet nieobecności bohaterki Aldony Orman w "Klanie", gdyż już niebawem ma wrócić do pracy.
"Z tego co wiem, to Aldona Orman wyszła dzisiaj ze szpitala. Jej nieobecności nie będzie widać w serialu, bo zgłosiła szybką gotowość do powrotu do zdjęć i niedługo nagra zaległe sceny. Serialowa Barbara nie wyjedzie za granicę i nie zniknie. Nic z tych rzeczy" – zdradziła Anna Wiejowska z biura prasowego serialu.
Aktorka dziękuje medykom
Aldona Orman jeszcze nie skomentowała swojego powrotu na plan serialu. Jednak w ostatniej rozmowie ze wspomnianym portalem dziękowała bardzo lekarzom, którzy uratowali jej życie. Słowom pochwał pod adresem pracowników jednej z warszawskich placówek nie było końca. Jak się okazało, nie mogła lepiej trafić.
– Trafiłam do tak wybitnych, wysoce wykwalifikowanych specjalistów, na oddziale neurochirurgii w szpitalu MSWiA, który ma najnowocześniejszy, światowej klasy sprzęt na oddziale i w salach operacyjnych (jako jedyni w Polsce) dzięki ordynatorowi, a zarazem dyrektorowi szpitala, doktorowi Zaczyńskiemu, dzięki któremu ten szpital stał się taki nowoczesny. No i przewodził operacji najwybitniejszy doktor, jeśli chodzi o embolizację tętniaków, doktor Zawadzki – winszowała Aldona Orman w trakcie rozmowy z Plotkiem.