W poniedziałek przed godz. 18:00 Sejm wznowił obrady, a posłowie rozpatrzyli wniosek na temat liczby wicemarszałków. Tu była jednomyślność. Uznano, że w tej kadencji będzie ich sześcioro. Podczas głosowania marszałek Sejmu Szymon Hołownia zaliczył jednak drobną wpadkę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Poniedziałek 13 listopada to dla Szymona Hołowni ważny dzień w jego politycznej karierze. Z dziennikarza i prezentera telewizyjnego stał się drugą osobą w Polsce. W nowej roli, czyli marszałka Sejmu, lider Polski 2050 radzi się dobrze, chociaż późnym popołudniem w Sejmie nie ustrzegł się pierwszej wpadki.
Pierwsza wpadka marszałka Hołowni w Sejmie
Po wznowieniu obrad około godz. 18:00 posłanki i posłowie zajęli się propozycją uchwał na temat liczby wicemarszałków w nowej kadencji Sejmu. Stanisław Tyszka z Konfederacji, Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Paszyk z PSL, Paulina Henning-Kloska z Polski 2050, Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy i Łukasz Schreiber z PiS apelowali o ustalenie liczby wicemarszałków na sześcioro.
To by oznaczało możliwość wejścia do prezydium Sejmu każdemu klubowi parlamentarnemu. Szymon Hołownia zarządził głosowanie i przy okazji się pomylił.
– Kto z pań i panów posłów jest za ustaleniem wicemarszałków Sejmu RP na sześć, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto się wstrzymał? – pytał marszałek. Dopiero po chwili i podpowiedzi z sali przypomniał sobie, że po pytaniu do głosujących "za" należy zwrócić się jeszcze do tych, którzy zagłosowali "przeciw". Dopiero potem jest czas na policzenie wstrzymujących się od głosu.
Wyjaśnimy, że choć pomyłka Hołowni wydaje się tylko przejęzyczeniem, kwalifikowałaby się ona do osławionej przez Elżbietę Witekreasumpcji, gdyby któryś z posłów zgłosił nieprawidłowy przebieg głosowania.
Wyniki samego głosowania były natomiast jednoznaczne. Wzięło w nim udział 458 posłanek oraz posłów i wszyscy zagłosowali za ustaleniem liczby wicemarszałków na sześcioro.