Nadchodzące wielkimi krokami ferie rozpoczną się już w połowie stycznia i potrwają aż do końca lutego. Dwutygodniowa zimowa przerwa od nauki to dla uczniów i ich rodziców nie tylko okazja do odpoczynku, ale i wyjazdów do zimowych kurortów.

Jak co roku, 16 województw zostało podzielonych na grupy, które będą korzystać z wolnego w różnym czasie. Jakie są terminy ferii w 2024 roku?

Jako pierwsi na zimowy wypoczynek ruszą uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego. Tydzień później rozpoczną się ferie dla województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i potrwają do 4 lutego. Od 29 stycznia do 11 lutego wypoczywać będą osoby z lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego.

Ostatnia tura, która potrwa od 12 lutego, obejmie województwa kujawsko-pomorskie, małopolskie, lubuskie, świętokrzyskie i wielkopolskie.

Chociaż oblężenie miejsc noclegowych ze względu na ten podział, nie jest tak duże, jak w wakacje, kiedy wolne mają wszyscy jednocześnie, to portal nocowanie.pl wskazuje, że jeśli nie chcemy przepłacić za noclegi w trakcie ferii zimowych, powinniśmy dokonać ich rezerwacji już teraz. Później będzie już tylko drożej.

Widzimy rosnące zainteresowanie rezerwacjami na ferie, szczególnie w obiektach górskich, w popularnych miejscowościach z najlepszą infrastrukturą do uprawiania sportów zimowych. Tradycyjnie już przoduje Zakopane, w którym w tej chwili średnia cena za osobę za noc kształtuje się na poziomie 89 złotych. Wysoko na liście najczęściej wybieranych w tym czasie miejscowości znalazła się Krynica-Zdrój, coraz popularniejsza wśród miłośników narciarstwa biegowego, która poza wieloma atrakcjami oferuje noclegi w korzystnych cenach. Średnia cena osobodoby w czasie ferii wynosi tu w tej chwili nieco ponad 80 złotych.Tomasz Zaniewski Mówi wiceprezes portalu nocowanie.pl w komunikacie prasowym

Z takimi cenami możemy spotkać się dziś, kiedy na kartach kalendarza nadal mamy listopad. Jak jednak pokazuje przykład z ubiegłego roku, w grudniu ceny mogą pójść znacznie w górę. W analogicznym okresie w 2022 średnia cena za osobę za noc na ferie dla całego kraju wzrosła względem listopada 2022 o 12 procent.

Dla najbardziej turystycznych miejscowości wzrost ten był znacznie wyższy i przykładowo w Krakowie wynosił aż 40 procent. Osoby pozostawiające decyzję na ostatnią chwilę muszą więc liczyć się zarówno z tym, że z czasem spada dostępność miejsc noclegowych w korzystnych cenach, jak i z tym, że ceny będą już tylko wzrastać.

Gdzie tanio na ferie zimowe w Polsce?

Jeśli odpowiednio wcześniej zaplanujemy ferie zimowe i nie zależy nam na tym, aby spędzić je w obleganych przez wszystkich miejscach, możemy zapłacić za nie naprawdę niewielkie pieniądze.

Jak wskazuje portal nocowanie.pl, za nocleg w Bukowinie Tatrzańskiej zapłacimy w tej chwili około 64 zł za osobodobę, w poronienie 66 złotych, a w Białym Dunajcu jedynie 58 złotych. Chociaż są to miejsca nieco mniej znane, to tam również można spędzić czas zarówno na górskich wędrówkach, jak i na nauce i praktykowaniu sportów zimowych.