Wymowna sytuacja w Sejmie. Kaczyński wychodził, gdy przypomniano jego "przyjaciół Rosjan"
Nina Nowakowska
29 listopada 2023, 20:36·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 listopada 2023, 20:36
W środę w Sejmie odbyło się głosowanie ws. odwołania ze stanowisk członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce. Z tej okazji, poseł Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej przypomniał słynną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o "przyjaciołach Rosjanach". Kamery uchwyciły wymowną reakcję prezesa PiS, który dyskretnie...opuścił salę plenarną. Wcześniej wspomniana komisja zarekomendowała, aby nie powierzać stanowisk publicznych między innymi Donaldowi Tuskowi.
Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej przy tej okazji wypomniał Jarosławowi Kaczyńskiemu z sejmowej mównicy jego słynną wypowiedź o "przyjaciołach Rosjanach" z 2010 r.Wcześniej wspomniana komisja zarekomendowała, aby nie powierzać stanowisk publicznych między innymi Donaldowi Tuskowi, bo jako premier spotykał się z Władimirem Putinem.
Poseł KO przypomniał Kaczyńskiemu "Przyjaciół Rosjan"
– "Przyjaciele Rosjanie", panie prezesie Kaczyński. Pamięta pan te słowa, które wypowiedział pan? – zawołał z mównicy Szymański.
Polityk nawiązał również do innych wypowiedzi przedstawicieli polskiej prawicy, w których okazali oni pozytywny stosunek względem Rosji.
– Londyn 2019 rok. Prezydent Andrzej Duda"W Rosji nie ma wroga". 2022 rok, Moskwa. Minister Rau "Z Rosją należy prowadzić dyplomację, należy z nimi rozmawiać" – cytował dalej polityk opozycji.
W trakcie przemówienia członka KO sejmowe kamery uchwyciły Jarosława Kaczyńskiego, który... niezbyt dyskretnie opuścił salę plenarną.
Wytknął Morawieckiemu próbę biznesu z rosyjskim oligarchą
Poseł Koalicji nie odpuścił nawet premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, któremu wytknął sprawę z 2012 r. Przypomnijmy, że w tamtym okresie rosyjski miliarder Wiaczesław Mosze Kantor próbował przejąć spółkę Azoty Tarnów. W transakcji kupna akcji przez spółki Kantora pośredniczył Dom Maklerski BZ WBK, a na czele tego banku stał wówczas sam Morawiecki.
– Panie Morawiecki, 2012 rok. Mosze Kantor, Azoty Tarnów. Ciekawy biznes był do zrobienia, prawda? Spółka Skarbu Państwa, którą pan jako prezes banku chciał sprzedać oligarsze rosyjskiemu. To warto sprawdzić! – grzmiał z mównicy Szymański.
W swojej wypowiedzi Szymański zasugerował, że nie należy obawiać się rosyjskich wpływów wśród opozycji demokratycznej, a przeciwnie - należałoby zbadać czy było ich w działaniach polityków obozu Zjednoczonej Prawicy.
Kaczyński o "przyjaciołach Rosjanach"
Poseł Szymański nawiązał do przemówienia Jarosława Kaczyńskiegoz 2010 roku, przygotowanego na Dzień Zwycięstwa, gdy po śmierciLecha Kaczyńskiego dziękował Kremlowi za odruch współczucia i empatii.
– Przyjaciele Rosjanie. Dziś 9 maja 2010 roku. Na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat, prezydent Polski Lech Kaczyński – powiedział.
– Wiem, o czym by myślał, patrząc z dumą na defilujących polskich żołnierzy. Myślałby o milionach żołnierzy rosyjskich, którzy polegli w walce z III Rzeszą. Ale myślałby także o Katyniu, o zbrodni która 70 lat temu tak bardzo podzieliła nasze narody – dodał.