Niepokojące wiadomości wprost z Sejmu. Chodzi o stan zdrowia byłego prezydenta
Były prezydent Lech Wałęsa od wczoraj znajduje się w szpitalu. Poinformował o tym z mównicy sejmowej jego syn, poseł Koalicji Obywatelskiej Jarosław Wałęsa.
Reklama.
Były prezydent Lech Wałęsa od wczoraj znajduje się w szpitalu. Poinformował o tym z mównicy sejmowej jego syn, poseł Koalicji Obywatelskiej Jarosław Wałęsa.
O tym, że Lech Wałęsa trafił wczoraj do szpitala, jego syn poinformował podczas dzisiejszych obrad.
– Chciałem pozdrowić mojego ojca, który niestety złapał covida i znajduje się w szpitalu – powiedział podczas oświadczeń poselskich Jarosław Wałęsa, poseł Koalicji Obywatelskiej.
– I chciałem – niestety tylko z tej mównicy, bo nie mogę się do niego teraz zbliżyć – prosić go, aby szybko wracał do zdrowia, bo w poniedziałek będzie naprawdę dobry dzień – powiedział poseł KO, nawiązując do planu obrad Sejmu, zgodnie z którym właśnie tego dnia odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego, którego ten najprawdopodobniej nie uzyska. Następnie parlamentarzyści wyznaczą na premiera Donalda Tuska.
– Mam nadzieję, że będzie oglądał (ten dzień – red.) z uśmiechem na twarzy. Wracamy do normalności! – oznajmił Jarosław Wałęsa.
Wcześniej o swojej chorobie poinformował na Facebooku sam Lech Wałęsa. Były prezydent i legenda "Solidarności" opublikował we wtorek krótki wpis: "Trafił mnie Covid…". Do posta dołączył swoje zdjęcie ze szpitalnego łóżka, na którym leży w masce z filtrem i jest podłączony do aparatury.
Pod koniec września były prezydent skończył 80 lat. Oprócz celebracji okrągłych urodzin, 29 września tego roku świętowano również 40. rocznicę przyznania mu Pokojowej Nagrody Nobla.
Do znanych gości, którzy zaszczycili tę okazję swoją obecnością, należeli m.in. Jacek Fedorowicz, Monika Olejnik, Bronisław Komorowski, Henryka Krzywonos oraz Robert Więckiewicz.
Nie brakowało także artystycznych akcentów. Natalia Szroeder dała występ, śpiewając hit Czerwonych Gitar "Nie spoczniemy".
ednak po entuzjastycznych oklaskach, Lech Wałęsa zdecydował się wygłosić osobliwy komentarz na temat wyglądu artystki, która prywatnie jest dziewczyną rapera Quebonafide, co wprowadziło pewne napięcie.
– Ja pani bardzo dziękuję i zgłaszam do pani praktyczną prośbę, by pani już nie schodziła z wagi, bo pani będzie miała problem pocałować nawet wodę pod prysznicem – powiedział Wałęsa.
Ewidentnie zaskoczona tym komentarzem Natalia Szroeder odparła jedynie: "To wielki zaszczyt być tutaj".
Maciej Stuhr, będący prowadzącym imprezę, usiłował rozluźnić napiętą sytuację. – Panie prezydencie jest wielkim honorem być tutaj z panem, ale jest też bardzo miło mieć garderobę koło Natalii – powiedział aktor, czym wcale nie poprawił sytuacji.