Michał Wójcik i Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru byli gośćmi w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Panowie zostali zapytani, jak zareagowali na wybór Donalda Tuska na nowego polskiego premiera. Wyjawili też, czy Ani Mru Mru rozważy ewentualny kabaretowy powrót do TVP.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przypomnijmy, że Mateusz Morawiecki, który w poniedziałek wygłosił swojeexposé, dwa tygodnie temu skompletował swój nowy rząd, ale z racji, że większość w Parlamencie ma obecnie (była już) opozycja, nie miał szans na uzyskanie wotum zaufania. I tak właśnie się stało.
Ostatecznie na premiera został wybrany Donald Tusk, który dziś w Sejmie wygłosi exposé i zaprezentuje nowy skład swojego gabinetu.
Marcin Wójcik i Michał Wójcik z Ani Mru Mru o wyborze Donalda Tuska na premiera
W poniedziałek wieczorem Michał Wójcik i Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru byli gośćmi w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Obaj zostali zapytani o swoje reakcje na wybór Donalda Tuska na premiera.
– Czekałem na głosowanie i wotum nieufności i to zrobiło na mnie duże wrażenie. Dowiedziałem się o tym wszystkim, co Mateusz Morawiecki zrobił i byłem pod sporym wrażeniem – przyznał Marcin Wójcik.
Z kolej Michał Wójcik stwierdził, że nie angażuje się w politykę i jest apolityczny. – Ja wiem, że polityka wchodzi w moje życie, ale nie z butami. Będzie lepiej z tego względu, że jak jechałem do Warszawy, to przysnąłem, czyli można spać spokojnie – ocenił.
Kabareciarze zostali także zapytani, o ewentualny powrót kabaretów do TVP, które po zmianie władzy ma szansę zostać odpolitycznione. Czy Ani Mru Mru przyjęłoby wtedy propozycję występie? Marcin Wójcik stwierdził, że "jeśli pojawi się taka okazja, to tak". – Nie wiemy, czy kabarety wrócą. Jeśli pojawią się propozycje, to rozważymy – stwierdził Marcin Wójcik.
Z kolei zdaniem Michała Wójcika rozrywka powinna wrócić, wzorem dawnych lat, do TVP 2. – Pojawiły się za kuluarowe informacje, że ma wrócić Dwójka rozrywkowa. To była najlepsza funkcja – ocenił.
Piotr Kraśko o upadku rządu Mateusza Morawieckiego
"Taka sytuacja. Idziesz z dziećmi na narty w środku Warszawy, w niedzielę wieczorem. Wiesz, że idzie też ocieplenie i spora odwilż. A jednak czujesz w kościach, że ten śnieg ma większe szanse przetrwać poniedziałek niż obecny premier i ministrowie" – wbił szpilę byłemu premierowi Kraśko. Dziennikarz nazwał również 11 grudnia "historycznym dniem".