Po nieudanej misji "dwutygodniowego" rządu Mateusza Morawieckiego, w drugim konstytucyjnym kroku Sejm wyznaczył na premiera Donalda Tuska. "Za" liderem PO opowiedziało się 248 posłów, przeciw było 201. Nikt się nie wstrzymał się od głosu.
– Chcę podziękować Polkom i Polakom. Dziękuję Polsko, to wspaniały dzień, nie dla mnie, a dla tych wszystkich, którzy przez te długie lata głęboko wierzyli, że jeszcze będzie lepiej, że przegonimy mrok, przegonimy zło. To się stało – zaczął swoje wystąpienie nowy premier.
Historyczne wydarzenia w polskim Sejmie nie umknęły uwadze zagranicznych redakcji. Oto co możemy obecnie przeczytać o zmianach w naszej polityce krajowej, w zachodnich portalach.
"Polski parlament poparł w poniedziałek Donalda Tuska na stanowisku premiera, kończąc osiem lat rządów nacjonalistów i wprowadzając kraj na drogę odwilży w stosunkach z Unią Europejską" – ogłosiła Agencja Reutera.
"Polsce zamrożono dziesiątki miliardów euro funduszy Unii Europejskiej w wyniku sporu z Brukselą o standardy demokratyczne, ale Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej, obiecał naprawić stosunki i odblokować fundusze" – dodał Reuters.
"Wydarzenie to położyło kres ośmioletnim rządom populistycznej partii Prawa i Sprawiedliwości, która wielokrotnie ścierała się z władzami Unii Europejskiej w Brukseli" – napisało BBC, zaznaczając, że prezydent może utrudniać pracę nowego premiera.
"Decyzja Dudy o powołaniu Morawieckiego do utworzenia rządu bez nadziei na uzyskanie wotum zaufania wskazuje, że prezydent, który będzie sprawował urząd do 2025 roku, zamierza pokrzyżować plany Tuska" – ocenił brytyjski nadawca.
"The Guardian" przypomniał z kolei zapowiedź Tuska o "przepędzenia zła" po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy, które wpłynęły na znaczną polaryzację społeczeństwa. Brytyjski dziennik wypunktował, że dawna opozycja obiecywała, że "zgodnie wszystko naprawi".
"New York Times" zwrócił uwagę na inne szczegóły. Amerykański dziennik skomentował m.in. wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego (PiS), który przestrzegał, że głosowanie przeciwko Morawieckiemu i powrót do władzy Tuska, "wyglądają na koniec polskiej demokracji". Redakcja przypomniała też, że prezes PiS określił Tuska jako agenta niemieckich i rosyjskich interesów.
"Wielu innych kibicowało zakończeniu rządów głęboko konserwatywnej partii, w tym Lech Wałęsa, były prezydent Polski i przywódca antykomunistycznego ruchu związkowego 'Solidarność' w latach 80. (...). Wałęsa tak bardzo chciał być świadkiem upadku Prawa i Sprawiedliwości, że pomimo niedawnej walki z COVID-19, przyjechał do Warszawy" – relacjonował dziennik.
"NYT" stwierdził też, że osiem lat rządów PiS było "okresem naznaczonym bliskimi stosunkami partii rządzącej z Kościołem i częstymi konfliktami z Unią Europejską".
Na tym prawdopodobnie nie koniec zainteresowania zagranicznych mediów Polską - również wtorek (12.12) zapowiada się intensywnym dniem w Sejmie. Po godzinie 10 nowy premier Donald Tusk wygłosi swoje exposé, w którym przedstawi program i składu rządu wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów.
W tym czasie rozpiska przewiduje też 10-minutowe oświadczenia klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła. O 16:00 odbędzie się głosowanie nad Prezesem Rady Ministrów i składem całego gabinetu.
– Będzie zbiorcze głosowanie nad wystąpieniem Prezesa Rady Ministrów i nad składem całej Rady Ministrów, kompletnym składem. – zapowiedział w poniedziałek Hołownia.
Jak przekazał na konferencji Szymon Hołownia, we wtorek będzie też głosowany skład osobowy komisji śledczej do zbadania tzw. wyborów kopertowych. O godz. 16:15 nastąpi sprawozdanie przez tę komisję poselskiego projektu uchwały w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania "afery wizowej".
O godz. 18.30 posłowie usłyszą kolejne sprawozdanie, tym razem Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o doręczeniach elektronicznych.
Na sam koniec, w godz. 19.30–20.30 zaplanowano głosowania, a przez następną godzinę ewentualne oświadczenia poselskie.
Czytaj także: https://natemat.pl/530764,harmonogram-poza-expos-donalda-tuska-w-sejmie-czeka-nas-wazne-glosowanie