Kowalski ujawnił, co przekazał Tuskowi w Sejmie. "Wprost mu o tym powiedziałem"
Nina Nowakowska
13 grudnia 2023, 13:55·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 grudnia 2023, 13:55
We wtorek sejmowe kamery uchwyciły zaskakującą scenę. Zagorzały krytyk Donalda Tuska, Janusz Kowalski z Suwerennej Polski, podszedł do nowego premiera, żeby z nim porozmawiać. Media zachodziły w głowę, czego dotyczyła tajemnicza pogawędka. Dzień później, Kowalski sam wyjawił, o co mu chodziło. Tusk miał przyznać, że pomysł polityka jest ciekawy i warty rozważenia.
Reklama.
Reklama.
Po wtorkowym exposé Donalda Tuska, dziennikarze uchwycili w Sejmie niespotykany widok. Jeden z najostrzejszych krytyków lidera KO, Janusz Kowalski, odbył z nim sympatycznie wyglądającą rozmowę.
Na nagraniu udostępnionym przez "Szkło kontaktowe" TVN24, politycy spokojnie dyskutują, a nawet wymieniają uśmiechami. Z filmiku wynika jednak, że zabrakło uścisków dłoni.
Tajemnicza rozmowa Kowalskiego i Tuska
"Stało się coś, co wydawało się dotąd niemożliwe: Donald Tusk rozmawiał z Januszem Kowalskim" – zażartowała na platformie X redakcja "Szkła Kontaktowego".
Po publikacji nagrania w mediach zaroiło się od spekulacji, czego dotyczyła wspomniana rozmowa. Wątpliwości dziennikarzy zostały rozwiane za sprawą samego Kowalskiego.
W rozmowie z Wirtualną Polską poseł Suwerennej Polski powiedział, że chodziło o projekt ustawy "Czyste ręce". Warto dodać, że zanim doszło do wymiany zdań, Kowalski wspominał z mównicy sejmowej o zarobkach Tuska i wyraził poparcie dla rzeczonej ustawy. Niedługo potem polityczni przeciwnicy spotkali się w ławach poselskich.
"Wprost mu o tym powiedziałem"
– Zadałem pytanie o projekt ustawy "Czyste ręce". Zwróciłem premierowi Tuskowi uwagę na to, że oczekuję pisemnej odpowiedzi na temat podania kwoty z jego PIT-u z lat 2014-2021. Serwis Demagog wyliczył bowiem zarobki szefa Rady Europejskiej ze świadczenia głównego oraz świadczenia pomostowego na ok. 8 mln zł. Uważam, że należy to zweryfikować poprzez ujawnienie PIT-ów Donalda Tuska, wprost mu o tym powiedziałem. To ważne dla transparentności i przejrzystości życia publicznego – wyjaśnił "WP" Kowalski.
Polityk wyraził nadzieję, że ustawa "Czyste ręce" będzie jak najszybciej procedowana. Opisał też dokładnie, jak jego zdaniem powinny wyglądać nowe przepisy dotyczące oświadczeń majątkowych.
Tusk zajmie się pomysłem Kowalskiego?
– Zależy mi na wprowadzeniu w życie przepisów dotyczących prezydenta, marszałków, premiera oraz członków rządu, które nakazują ujawnienie w oświadczeniu majątkowym wszystkich dochodów ze źródeł krajowych i zagranicznych z ostatnich 10 lat, wraz z wykazem darowizn na dzieci i małżonków – wytłumaczył polityk "Suwerennej Polski".
Jak przekazała "WP", Kowalski miał usłyszeć od nowego premiera w odpowiedzi, że jego pomysł jest ciekawy i warty rozważenia.
Ustawa "Czyste ręce"
Jak pisaliśmy w naTemat, pod koniec listopada Donald Tusk zwołał konferencję prasową, podczas której pokazał teczkę z ustawami i uchwałami, jakie złożyła Koalicja Obywatelska.
Wśród projektów znalazła się ustawa "Czyste ręce". – Ten termin dość dobrze opisuje ten projekt. Chodzi o obowiązek ujawniania majątku współmałżonków ludzi władzy. Premiera, ministrów, posłów, senatorów oraz władze wykonawcze w samorządzie. Mam nadzieję, że przetnie to spekulacje – wytłumaczył Tusk.
Postulaty ujawnienia majątku żon polityków były zgłaszane przez Platformę Obywatelską, gdy media zaczęły donosić o sytuacji finansowej żony byłego premiera Mateusza Morawieckiego, Iwony Morawieckiej.