
Jak już informowaliśmy w naTemat.pl, środę przed południem przerwano nadawanie TVP Info. Zamiast kanału informacyjnego widzom tej stacji ukazał się najpierw blok reklamowy z TVP1, a następnie... serial historyczny "Korona królów". Nie działa też strona internetowa TVP.info.
Wcześniej Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że kierujący tym resortem Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował o odwołaniu prezesów PAP, Polskiego Radia oraz TVP. W ten sposób odpowiedział on na uchwałę ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych, którą we wtorek przyjął Sejm.
Chociaż uchwała nie ma mocy prawnej ustawy, dała ministrowi Sienkiewiczowi pretekst do zastosowania Kodeksu spółek handlowych. Na podstawie jego przepisów MKiDN dokona także obsady powstałych właśnie wakatów i zarządzone zostaną kolejne zmiany kadrowe.
"Z informacji Onetu wynika, że Mateusz Matyszkowicz uznał swoje odwołanie i podpisał odpowiednie dokumenty. Nowe władze już w siedzibie TVP" – poinformował kilka chwil później dziennikarz Kamil Dziubka. Nie doprowadziło to jednak do uspokojenia nastrojów w siedzibie Telewizji Polskiej, do której znów masowo zaczęli zjeżdżać posłowie klubu parlamentarnego PiS.
Zobacz także
Posłowie PiS i Suwerennej Polski w gmachu TVP. Doszło do przepychanek z "osiłkami Sienkiewicz"
Ziobryści z Suwerennej Polski wdali się nawet w przepychanki z ludźmi mającymi reprezentować nową władzę. "Wynajęte osiłki Sienkiewicza próbują przejąć gabinet prezesa Matyszkowicza. Jesteśmy na Woronicza razem z posłami" – oznajmił Sebastian Łukaszewicz.
Na nagraniu opublikowanym przez niego w mediach społecznościowych widzimy, jak rosły mężczyzna przepycha się z protestującymi, a następnie siłą próbuje zamknąć drzwi do jednego z biur. W tym przeszkadzają mu posłowie prawicy. Kiedy zrobiło się już naprawdę nerwowo, jedna z osób zakrzyknęła: "Biją kobietę! Posła bije, bije posła!".
Podobny materiał zamieścił w sieci także poseł Mariusz Kałużny, a następnie opublikował zdjęcia z akcji policyjno-medycznej. "Trwa interwencja pogotowia! Pani Poseł Joanna Borowiak pobita w TVP! Białoruś!" – grzmiał polityk.