Skandaliczny tekst Telewizji Republika. Oto do czego porównali WOŚP
Nina Nowakowska
08 stycznia 2024, 19:01·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 stycznia 2024, 19:01
Na koncie Telewizji Republika na platformie X ukazał się skandaliczny post, dotyczący Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Autorzy porównali WOŚP do Niemieckiej Pomocy Zimowej, czyli zbiórki organizowanej w hitlerowskiej III Rzeszy. Po fali negatywnych komentarzy, tekst został usunięty ze strony.
Reklama.
Reklama.
Telewizja Republika po raz kolejny zaskoczyła swoich fanów skandalicznym materiałem. Tym razem, szokujące i wprowadzające w błąd treści, pojawiły się na portalu internetowym stacji.
TV Republika porównała WOŚP do hitlerowskiej zbiórki
W poniedziałek rano (8.01) na stronie internetowej TV Republika opublikowano tekst, w którym porównano Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocydo hitlerowskich zbiórek charytatywnych. Choć autorzy nie wymienili nazwy fundacji Jurka Owsiaka, precyzyjna sugestia nie budziła żadnych wątpliwości. Kolejną wskazówką, że chodzi o WOŚP jest fakt, że już 28 stycznia odbędzie się kolejny finał corocznej zbiórki.
"Serduszka, kwestujące dzieci, puszki, koncerty, aukcje - to, jak przypominają internauci, nic nowego" – zatytułowano artykuł na portalu Telewizji Republika. Tekstu został "wzbogacony" zdjęciem z hitlerowskich Niemiec, ze wspomnianej zbiórki Winterhilfswerk.
Internauci krytykują telewizję Sakiewicza
Zajawkę z artykułu opublikowano również na koncie TV Republiki na platformie X. Nie trzeba było czekać, aż pod wpisem pojawiła się lawina negatywnych komentarzy. Nie długo potem zniknął zarówno wpis, jak i cały artykuł.
"Wszystkie strony politycznego sporu w Polsce przeginały, wszyscy mają swoje za uszami, ale nikt nie osiągnął takiego poziomu - a kto mnie śledzi, wie, że nie sięgam po takie słowa - zbydlęcenia. To jest świadome wypisanie się z cywilizowanej debaty" – ocenił Adam Traczyk, dyrektor organizacji na rzecz wzmocnienia demokracji oraz redukcji polaryzacji More in Common Polska."
"Telewizja Republika Sakiewicza: jesteśmy biedni, reklamodawcy nas bojkotują, a my przecież nic złego nie robimy. Telewizja Republika przed WOŚP: zbiórki do puszek i rozdawanie serduszek już były w nazistowskich Niemczech. Sami się proszą by ich finansowo zagłodzić" – napisał Marek Tatała z Fundacji Wolności Gospodarczej.
Ksenofobiczny hat-trick w TV Republika
Nie milkną echa haniebnych wypowiedzi, do jakich doszło w ostatnich dniach na antenie prywatnej telewizji Tomasza Sakiewicza. Szkalujące migrantów słowa "ekspertów" stacji doprowadziły do sytuacji, w której kolejni reklamodawcy wycofują swoje kampanie z TV Republika.
Zaczęło się od "okrutnego żartu" Jana Pietrzaka z 1 stycznia. Satyryk zasugerował, że Niemcy mogą planować ściąganie nielegalnych migrantów do Polski, po czym dodał, że imigranci mogliby być kwaterowani w "barakach w Auschwitz".
– Ja mam okrutny żart z tymi imigrantami. Że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki, mamy baraki dla imigrantów w Auschwitz, Majdanku, w Treblince, w Sztutowie, mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców – powiedział prawicowy bard.
Po Pietrzaku przyszła pora na Marka Króla. Od byłego redaktora naczelnego "Wprost" widzowie "Republiki" usłyszeli o tatuowaniu i czipowaniu migrantów.
– Pomysł relokacji to jest nazistowski pomysł. Niemcy mają ogromne doświadczenie w przywożeniu ludzi w bydlęcych wagonach do Auschwitz i niestety powtarzają to – powiedział Marek Król.
– Najprostszy sposób, to założyć im czipy tak, jak się pieskom zakłada. A tańszy oczywiście to wytatuować im numery na lewej ręce i wtedy łatwiej się ich znajdzie – dodał.
Od tych wypowiedzi musiał odciąć się sam Sakiewicz, ale równolegle w mediach pojawiły się doniesienia, że pierwsi reklamodawcy już rezygnują ze współpracy ze stacją. To jednak nie był koniec, bo 3 stycznia do niechlubnego grona postanowił dołączyć poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak, który porównał migrantów do "niepotrzebnych odpadów".
– Przyjmiemy kilkaset tysięcy, ale to będzie zawsze mało. W ten sposób Niemcy załatwili sobie filtry, które wyciągną z ich państwa niepotrzebnych migrantów, a tych potrzebnych do przemysłu, a to - przypomnę - kilka proc. migrantów, którzy chcą pracować, zostawią u siebie. Czyli Polska będzie śmietnikiem, tak jak przewozili do nas tiry niepotrzebnych odpadów – komentował niewzruszony poseł.