Wydano nakaz aresztowania polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Na razie przebywają oni w Pałacu Prezydenckim na uroczystości u Andrzeja Dudy. Prezydent ma mieć w planach fortel, który uratuje ich przed więzieniem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", prezydent Andrzej Duda teoretycznie nie ma zamiaru jeszcze raz ułaskawiać skazanych polityków PiS. Uważa bowiem, że jego decyzja z 2015 roku jest zgodna z prawem.
Duda ma plan, jak uratować Kamińskiego i Wąsika
Gazeta dowiedziała się jednak, że "w ciągu najbliższych godzin Duda może wystąpić z komunikatem, iż podjął decyzję, że utrzymuje ułaskawienie w mocy, a jednocześnie zmienia je "przez darowanie kar i zatarcie skazania".
"Właśnie fakt skazania i nałożenia kary jest nową okolicznością, która według ekspertów Dudy, pozwoli mu na podobny krok " – czytamy w artykule "GW". To prezydent miał już konsultować z I prezes SN Małgorzatą Manowską, z którą niedawno się spotkał.
Andrzej Duda w ten sposób chce zachować twarz i rozwiązać problem kolegów z PiS, ale de facto oznaczać będzie to potwierdzenie tego, co Sąd Najwyższy orzekł w czerwcu. Wówczas ostatecznie przyjęto przecież, że ułaskawienie osób nieprawomocnie skazanych z 2015 roku nie wywołało żadnych skutków prawnych.
Nakaz aresztowania wydano w poniedziałek
Jak pisaliśmy w naTemat, sąd wykonawczy wydał w poniedziałek nakaz aresztowania polityków PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. To oznacza, że politycy Prawa i Sprawiedliwości w każdej chwili mogą zostać doprowadzeni do aresztu.
Obaj zostali prawomocnie skazani na karę dwa lat pozbawienia wolności. Dokumenty w tej sprawie już wpłynęły do policji.
We wtorek nowe informacje w tej sprawie przekazał także szef MSWiA. "Policja otrzymała postanowienie sądu dziś rano. Z informacji, które posiadam, byli posłowie przebywali w siedzibie Prezydenta jeszcze przed otrzymaniem przez Policję dokumentów z sądu" – napisał w serwisie X Marcin Kierwiński.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.