Kamiński i Wąsik już za kratami na Grochowie! Tam przewieziono polityków PiS
Nina Nowakowska
09 stycznia 2024, 21:52·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 stycznia 2024, 21:52
Skazani posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali przewiezieni na komisariat policji przy ul. Grenadierów w Warszawie, a następnie przetransportowani do aresztu na warszawskim Grochowie.
Reklama.
Reklama.
Jak przekazał Telewizji Republika pełnomocnikMacieja Wąsika adwokat Janusz Woźnicki, zatrzymani posłowie PiS trafili na Komendę Rejonową Policji Warszawa VII przy ul. Grenadierów. Przed godz. 22 skazanych posłów przetransportowano z komisariatu do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów.
"Osoby, w stosunku do których prowadzono czynności, zgodnie z nakazem sądu, zostały doprowadzone do właściwej jednostki penitencjarnej" – potwierdziła stołeczna policja w serwisie X.
Kamiński i Wąsik już za kratami
Według reporterki RMF fm Anny Zakrzewskiej, która znajdowała się przed jednostką policji, przed budynkiem zebrał się tłum sympatyków Kamińskiego i Wąsika. Protestujący krzyczą "więźniowie polityczni oraz "precz z komuną".
Jak zatrzymano Kamińskiego i Wąsika?
Skazani politycy od godz. 11 we wtorek przebywali w Pałacu Prezydenckim. Oficjalnie, Kamiński i Wąsik brali tam udział w uroczystości powołania nowych doradców głowy państwa: Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego.
Po godz. 15 posłowie wygłosili oświadczenie na dziedzińcu gmachu. Stwierdzili w nim, że wcale się nie ukrywają i planują wziąć udział w organizowanej przez PiS demonstracji 11 stycznia.
Około godz. 19 pojawiły się doniesienia, że prezydent Andrzej Duda opuścił Pałac Prezydencki i udał się na spotkanie ze Swiatłaną Cichanouską. Polityków PiS miało nie być w kolumnie, co oznaczało, że pozostali w budynku bez towarzystwa głowy państwa.
"Prezydent pojechał do Belwederu na spotkanie ze Swiatłaną Cichanouską i społecznością białoruską. Policja ma oko na pałac. Moje źródło: "gości specjalnych" w pojazdach kolumny nie było. Swoją drogą, co za czasy..." – komentował na platformie X dziennikarz Onetu, Kamil Dziubka.
Niedługo potem okazało się, że funkcjonariusze weszli do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymali przebywających tam posłów.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia oświadczył, że przygotowano nakazy doprowadzenia skazanych posłów do więzienia. Prezydent Andrzej Duda utrzymuje, że jego ułaskawienie z 2015 roku jest wiążące, chociaż ogłosił je przed wyrokiem sądu II instancji.