Duda nie wyciągnie Kamińskiego i Wąsika zza krat. Prezydent ma inny plan
Nina Nowakowska
09 stycznia 2024, 22:56·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 stycznia 2024, 22:56
"Propozycja, aby Andrzej Duda uniewinnił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika po raz drugi, jest próbą wciągnięcia pana prezydenta w pułapkę. To próba podważania prerogatyw Prezydenta RP. Na to naszej zgody nie ma" – napisała na platformie X szefowa jego kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych.
Reklama.
Reklama.
We wtorek wieczorem (9.01) szefowa kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy skomentowała w serwisie X zatrzymanie skazanych posłów PiSMariusza Kamińskiego i Michała Wójcika. Grażyna Ignaczak-Bandych podkreśliła, że głowa państwa nie zamierza po raz drugi uniewinniać wspomnianych polityków.
Ujawniono plan Dudy ws. Kamińskiego i Wąsika
"Prezydent zwróci się do głów państw i szefów instytucji międzynarodowych z pismem informującym, że mamy do czynienia z łamaniem polskiego prawa i Konstytucji przez władzę wykonawczą" – poinformowała szefowa jego kancelarii.
Pilna narada u Dudy
Również w późnych godzinach wieczornych Telewizja Republika przekazała, że prezydent zwołał pilną naradę. Jak podano, ma ona związek z sytuacją po zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika.
Wcześniej "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że "w ciągu najbliższych godzin Duda może wystąpić z komunikatem, iż podjął decyzję, że utrzymuje ułaskawienie w mocy, a jednocześnie zmienia je "przez darowanie kar i zatarcie skazania". Jednakże, po wspomnianym wpisie szefowej kancelarii, ten scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
"Właśnie fakt skazania i nałożenia kary jest nową okolicznością, która według ekspertów Dudy, pozwoli mu na podobny krok " – stwierdzono w artykule "GW". To prezydent miał już konsultować z I prezes SN Małgorzatą Manowską, z którą się niedawno spotkał. Duda na razie nie informował, że będzie mieć we wtorek wieczorem lub w nocy jakieś wystąpienie.
"Osoby, w stosunku do których prowadzono czynności, zgodnie z nakazem sądu, zostały doprowadzone do właściwej jednostki penitencjarnej" – napisano w serwisie X na profilu stołecznej policji.
Wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois tłumaczyła już wcześniej "Gazecie Wyborczej", że politycy PiS mają odbyć karę w jednej z warszawskich jednostek. – Nie ma znaczenia, czy będą w jednej jednostce, czy w innych, bo i tak nie będą odbywali tej kary wspólnie – wskazała Ejchart-Dubois.