Na Netfliksie można już oglądać "Forst", serial kryminalny z Borysem Szycem w roli tytułowej. To jedna z największych premier polskiego Netfliksa w styczniu i zarazem ekranizacja powieści Remigiusza Mroza. Co ciekawe, przez chwilę fani autora będą mogli zobaczyć go także na ekranie.
Reklama.
Reklama.
"Kiedy Tatry stają się areną brutalnych morderstw, komisarz Forst (Borys Szyc) wkracza do akcji. Działając wbrew procedurom, z pomocą dziennikarki Olgi Szrebskiej (Zuzanna Saporznikow), odkrywa spisek sięgający korzeniami II wojny światowej" – tak brzmi opis produkcji, którą od czwartku można w całości oglądać na platformie Netflix.
Serial składa się z sześciu odcinków. Reżyserem został Daniel Jaroszek, który ma na swoim koncie m.in. przejmujący i nagradzany film "Johnny". Historia przedstawiona na ekranie jest adaptacją powieści "Ekspozycja" i "Przewieszenie"Remigiusza Mroza.
O tym, że sam autor ma też pojawić się w produkcji, pisaliśmy już w zeszłym roku. Wtedy jednak nie było wiadomo, w jakiej roli wystąpi. Teraz wiadomo już jednak, że Remigiusz Mróz zagrał w swojej własnej historii... zwłoki w prosektorium. Pisarza można zobaczyć już w pierwszym odcinku serialu.
W sieci znalazły się już pierwsze recenzje. Jak zauważyła Ola Gersz, autorka naTemat, panuje konsensus, że "Borys Szyc wymiata jako komisarz Forst".
Z książki na ekran
Serial "Forst" oparty jest na kryminalnej serii z komisarzem Wiktorem Forstem autorstwa Remigiusza Mroza. Do dziś doczekała się ona ośmiu powieści zatytułowanych: "Ekspozycja" (2013), "Przewieszenie" (2016), "Trawers" (2016), "Deniwelacja" (2017), "Zerwa" (2018), "Halny" (2020), "Przepaść" (2021) i "Widmo Brockenu" (2023).
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy Remigiusz Mróz powróci jako zwłoki (lub ktoś inny) w (nieuniknionych) kolejnych sezonach przygód komisarza Forsta.