Rządząca koalicja chce naprawić Trybunał Konstytucyjny i to dość szybko. Najpierw Sejm planuje przyjąć uchwały, a projekty są już gotowe. Zostaną rozpatrzone na posiedzeniu Sejmu 7 lutego. Tak podaje "Gazeta Wyborcza".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rządząca koalicja ma plan ws. TK Przyłębskiej. "Pójdziemy na ostro"
– Nie wdając się w szczegóły, powiem, że po decyzjach, które zapadły w gronie liderów koalicji, pójdziemy na ostro. Nie będzie TK w obecnym składzie – powiedział "Gazecie Wyborczej" ważny polityk koalicji rządowej.
Politycy koalicji mieli zaplanować, że odbędzie się to 7 lutego na posiedzeniu Sejmu. Rozmówca "GW" z Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdził gazecie, że gotowe są projekty uchwał Sejmu w sprawie Trybunału. Nie są jednak znane szczegóły.
Jednak według informacji "GW" za pośrednictwem uchwał Sejm może stwierdzić wadliwość wyboru tzw. sędziów dublerów, czyli Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego.
Uchwały to jednak działanie tylko na razie, gdyż aby wprowadzić większe zmiany w Trybunale Konstytucyjnym potrzebna będzie ustawa. Jak pisze "GW", prace nad taką reformą odbywają się w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Należy podkreślić, że TK za czasów Julii Przyłębskiej jest skrajnie upolityczniony. Jak informowaliśmy, Julia Przyłębska stanęła przecież w obronie Andrzeja Dudy, który ponownie ułaskawił polityków PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Przyłębska jest bardzo przychylna PiS, być może wjedzie do polityki
– TK wskazał, że nie ma podstawy do tego, by jakikolwiek organ uczestniczył czy wchodził w kompetencje prezydenta i uniemożliwiał mu wykonanie jego kompetencji. Tak wygląda sytuacja i prezydent podkreślił, że TK wydał w tej sprawie orzeczenia – stwierdziła.
Co ciekawe, według nieoficjalnych informacji Julia Przyłębska może być kandydatką Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
O potencjalnym transferze prezeski Trybunału Konstytucyjnego do Parlamentu Europejskiego poinformowała niedawno Wirtualna Polska. "Ona chce działać w polityce. I pewnie ma na to szansę" – ocenił jeden z informatorów serwisu. Ostateczną decyzję podejmie jednak Jarosław Kaczyński i sama Przyłębska.
W maju 2023 r. Unia Europejska formalnie zatwierdziła termin wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w dniach 6-9 czerwca 2024 roku.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.