"Pierwsze tygodnie rządów Donalda Tuska to czas demontażu niezależnych instytucji, na których opiera się polski porządek prawny. Po zamachu na media publiczne, w ostatnich dniach rząd kontynuuje destrukcję innych organów państwa" – napisał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Były wicepremier ostrzega sympatyków, że szef Koalicji Obywatelskiej planuje w najbliższych tygodniach zrobić porządek z Trybunałem Konstytucyjnym.
"Trzeba jednoznacznie wskazać, że zgodnie z przepisami Konstytucji RP oraz ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, liczy on obecnie 15 prawidłowo wybranych, nieusuwalnych i nieodwoływalnych sędziów – a Prezesem Trybunału jest sędzia Julia Przyłębska, której kadencja wygasa w grudniu 2024 roku" – dodał.
"Podeptanie tej podstawowej gwarancji – i stworzenie precedensu, który w całości podporządkuje ten organ władzy politycznej. Odtąd każdy sędzia będzie musiał obawiać się, że jeśli jego orzeczenia nie będą po myśli rządzącej partii może zostać pod błahym pretekstem usunięty z urzędu" – skomentował.
Kaczyński wezwał też Donald Tuska do "przestrzegania Konstytucji". Jak podkreślił, dotyczy to też respektowania obecnego kształtu Trybunału Konstytucyjnego.
"Wzywamy rząd Rzeczypospolitej Polskiej do przestrzegania Konstytucji RP i ustaw, w tym do respektowania i wdrażania w życie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, które są ostateczne i mają moc powszechnie obowiązującą" – skomentował.
To nie koniec. Prezes PiS podniósł również kwestie zmian, jakie Adam Bodnar zaprowadza w Prokuraturze Krajowej.
"Zwracamy uwagę na konieczność natychmiastowego umożliwienia Prokuratorowi Krajowemu wykonywania jego obowiązków – a jednocześnie wskazujemy, że w przeciwnym razie niekompetencja prokuratora Adama Bodnara doprowadzi do uwolnienia tysięcy przestępców od odpowiedzialności karnej" – ocenił.