nt_logo

Uciekł w pościgu czterem radiowozom. Na komisariat zaprowadziła go... mama

redakcja naTemat.pl

10 lutego 2024, 20:08 · 1 minuta czytania
Kierowca skody uciekł przed ścigającymi go czterema radiowozami. Był na tyle skuteczny, że udało mu się uniknąć konfrontacji ze służbami. Ale nie udało mu się uniknąć konfrontacji... z własną matką. Ta już następnego dnia razem z synem zgłosiła się na komisariat. Okazało się, że pirat drogowy ma... 14 lat.


Uciekł w pościgu czterem radiowozom. Na komisariat zaprowadziła go... mama

redakcja naTemat.pl
10 lutego 2024, 20:08 • 1 minuta czytania
Kierowca skody uciekł przed ścigającymi go czterema radiowozami. Był na tyle skuteczny, że udało mu się uniknąć konfrontacji ze służbami. Ale nie udało mu się uniknąć konfrontacji... z własną matką. Ta już następnego dnia razem z synem zgłosiła się na komisariat. Okazało się, że pirat drogowy ma... 14 lat.
Pleszew. Nastolatek uciekł 4 radiowozom. Mama zaprowadziła go na komisariat. Fot. Wojciech Stróżyk / Reporter / East News

Dziecko uciekło w pościgu czterem radiowozom. Na komisariat zaprowadziła go mama

Do zaskakującego zdarzenia doszło w minionym tygodniu, w piątek. Przy ulicy Magazynowej w Pleszewie. Tuż przed północą podejrzenia policjantów z wydziału kryminalnego wywołał młody kierowca skody.


Funkcjonariusze chcieli wylegitymować osobę, która jest w środku, ale ta podjęła się ucieczki. W rozmowie z TVN24 o kulisach zdarzenia poinformowała asp. szt. Monika Kołaska z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.

– W momencie, gdy policjant zbliżał się do auta, kierowca gwałtownie ruszył i odjechał. Rozpoczął się pościg – powiedziała. 14-latek nie reagował ani na sygnały świetlne, ani na sygnały dźwiękowe.

Co więcej, znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, łamiąc coraz to kolejne przepisy drogowe. W trakcie pościgu omijał wysepki z lewej strony, a także wyprzedzał w miejscach niedozwolonych.

W działania zaangażowano aż cztery radiowozy policyjne. Pościg toczył się ulicami gminy, głównie drogą krajową nr 12. Co najciekawsze, na terenie gminy Dobrzyca 14-latkowi udało się zgubić mundurowych.

Chłopakowi nie udało się jednak uniknąć konfrontacji z matką. Ta zgłosiła się z dzieckiem na najbliższy komisariat policji. Tam chłopak przyznał, że kierował poszukiwaną przez policję skodą. Po złożeniu zeznań sprawa trafi prosto do sądu dla nieletnich.