Karolak zaskoczony zachowaniem Muchy. Takich słów kompletnie się nie spodziewał
Kamil Frątczak
04 kwietnia 2024, 11:49·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 kwietnia 2024, 11:49
Tomasz Karolak jest jednym z uczestników dragowego show telewizji TVN. Od samego początku można było wyczuć, że pomiędzy nim a Anną Muchą – która zasiada za stołem jurorskim – jest napięta atmosfera. Tym razem po raz kolejny doszło między nimi do pewnej wymiany zdań. Jurorka "usprawiedliwiła" swoje zachowanie.
Reklama.
Reklama.
Program "Czas na Show. Drag Me Out" emitowany na antenie telewizji TVN wzbudza wiele skrajnych emocji wśród widzów. O gorącą atmosferę w studio zadbała piątka uczestników, którzy wraz ze swoimi drag mentorkami mieli za zadanie przedstawić performance inspirowany jednym z uczuć, a dokładniej o miłości.
Po obejrzeniu pięciu występów jury w składzie: Andrzej Seweryn, Anna Mucha i Michał Szpak – musiało podjąć najtrudniejszą decyzję: która para jako druga pożegna się z programem.
Spięcie pomiędzy Muchą i Karolakiem w "Drag Me Out". Aktor ocenił jurorkę
Jako pierwsi zaprezentowali się Marcin Łopucki i Twoja Stara. Tuż po nich na scenie zaprezentował się Tomasz Karolak ze swoją drag mentorką Himerą. Para zdecydowała się wystąpić do jednej z najpiękniejszych piosenek o miłości, a mianowicie "I Have Nothing" Whitney Houston. Tym razem para pozytywnie zaskoczyła jurorów.
Anna Mucha zaczęła wypowiedź od pochwalenia Himery. – Ty jesteś tak cudowna na scenie, tak błyszczysz, ja nie mogłam wzroku oderwać od ciebie, naprawdę jesteś wspaniała – oceniła jurorka. – Dziękuję, ale też wielkie brawa dla Tomka, który udźwignął tę power kobietę, którą jest – natychmiastowo odbiła piłeczkę mentorka Karolaka.
Aktor postanowił podziękować Himerze. Mimo wszystko nie omieszkał skomentować zachowania jurorki. Widać, że pomiędzy tymi dwojga ewidentnie coś jest na rzeczy. – Spokojnie, spokojnie. Nie musisz mnie po tej połówce recenzji pocieszać. Ja mam mniemanie wysokie o sobie – podsumował żartobliwie aktor.
Jego komentarz wyraźnie rozbawił Andrzeja Seweryna. Mimo wszystko Anna Mucha nie zamierzała przejść obok tego obojętnie i natychmiastowo mu odpowiedziała.
– Tomuś, Tomuś. Ty jesteś niezłe ziółko, ja myślę. Ty sobie wymyśliłeś siebie w tym programie, a tymczasem okazuje się, że potrafisz! Brawo, Tomku! Byłam wzruszona, byłam oszołomiona tą lekkością. Potraktowałeś to na tyle, na ile potrafisz – oceniła, kiedy nagle w zdanie wtrącił się jej aktor: – Niesamowite, pani jurorka miła. Brawo! Bardzo dziękuję.
Po tych słowach Mucha wyjaśniła uczestnikowi, z czego wynikają jej surowe oceny. – Poczekaj, poczekaj. Ja jestem po prostu przekonana, że ty to lubisz, że lubisz, jak się dokręca tobie śrubeczkę i potem się starasz – tłumaczyła. – Ja w ogóle nie czułem żadnego dokrętu. Ja chcę jeszcze, jeszcze! To mnie mobilizuje – podsumował aktor.
"Drugi tydzień z rzędu"
Przypomnijmy, że tym razem z programem pożegnali się Dariusz Zdrójkowski ("Daria Awaria") i Ciotka Offka. Para wystąpiła do piosenki Ellie Goulding "Love Me Like You Do". Niestety werdykt jury nie przypadł do gustu fanom programu, co wyraźnie postanowili podkreślić w komentarzach na oficjalnym profilu show na Instagramie. Niektórzy sugerowali, że to kolejny raz, kiedy z programem żegna się nieodpowiednia para.
"Nie powinni odpaść (...) Karolakowi na przykład idzie najgorzej już któryś raz, a mimo to wciąż jest w programie, w czasie kiedy inne osoby odpadają" - napisał jeden z internautów"; "Bardzo mi przykro"; "Niesprawiedliwe"; "Totalnie nie rozumiem decyzji jury"; "Drugi tydzień z rzędu odpada duet, który wcale nie był najsłabszy. Szkoda, bo występ był dobry, a pan Dariusz zrobił duże postępy"; "Wspaniałe to było i bardzo mi przykro, że już Was nie zobaczę w programie" – pisali internauci.