
Czy łodzianin miał szanse zostać prezydentem Warszawy? Nad tym prawdopodobnie będzie głowił się sztab PiS, po spektakularnej porażce Tobiasza Bocheńskiego. Swojego kandydata skrytykowali już politycy prawicy. Teraz kilka gorzkich słów o "największym zwycięzcy" dołożył poseł KO Bogusław Wołoszański.
Tobiasz Bocheński przegrał wybory w Warszawie. Rafał Trzaskowski znów prezydentem
W niedzielę 7 kwietnia o godzinie 21 poznaliśmy sondażowe wyniki wyborów samorządowych 2024. W Warszawie spektakularne zwycięstwo odniósł po raz kolejny Rafał Trzaskowski, który przekonał do siebie 59,8 proc. głosujących. Drugie miejsce zajął kandydat PiS Tobiasz Bocheński, na którego głos oddało 18,5 proc. głosujących w stolicy. Podium uzupełniła Magdalena Biejat z wynikiem 15,8 proc.
Tobiasz Bocheński nie nawiązał do wyniku Patryka Jakiego z 2018 roku. Wówczas kandydat związany z PiS mógł liczyć na głosy 28,53 proc. wyborców. Mimo iż od samego początku skazywany był na porażkę. Obecnemu kandydatowi prawicy nie pomogły nawet gloryfikujące go materiały w TV Republika. W związku z tak słabym rezultatem Bocheński musi liczyć się z wieloma słowami krytyki, które padają pod jego adresem.
Wołoszański o przegranej Bocheńskiego. "Nieoczywisty zwycięzca wyborów"
W poniedziałek w ostrych i przewrotnych słowach wynik Tobiasza Bocheńskiego skomentował Bogusław Wołoszański z Koalicji Obywatelskiej. "Nieoczywistym zwycięzcą wyborów na prezydenta Warszawy jest Tobiasz Bocheński… Przynajmniej nie będzie musiał dłużej udawać Warszawiaka" – podsumował krótko w mediach społecznościowych.
Dobrych wiadomości dla kolegi z partii nie miał również poseł PiS Waldemar Buda. W kuluarach i wśród dziennikarzy od kilku miesięcy mówiło się, że po starciu w Warszawie Tobiasz Bocheński może być kandydatem PiS w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Wszystko wskazuje jednak na to, że do tego nie dojdzie.
– To nie jest wynik dobry, trzeba to jasno powiedzieć – stwierdził Buda w programie "Czas Decyzji" na antenie TVN24. Następnie poseł był pytany o kwestię kandydatury Bocheńskiego w wyborach prezydenckich. – Według mnie, nigdy nie był kandydatem na prezydenta – podkreślił stanowczo Buda.
Tobiasz Bocheński z Łodzi do Warszawy. PiS miało jasny plan
Tobiasz Bocheński urodził się w Łodzi. Tam również ukończył studia i rozpoczął karierę polityczną. Skończył prawo na Uniwersytecie Łódzkim i obronił tam pracę doktorską. W 2015 roku, w wieku zaledwie 28 lat, został asystentem wojewody łódzkiego, którym był wówczas Zbigniew Rau. W 2019 roku Bocheński awansował na wojewodę.
Zobacz także
W 2023 roku podjęto nietypową decyzję. Przyszłego kandydata PiS w wyborach na prezydenta Warszawy przeniesiono na analogiczne stanowisko do stolicy. Już wtedy nie brakowało spekulacji, że to przetarcie, przed kolejnymi politycznymi wyzwaniami.