Finał 'Drag Me Out' TVN. Mucha podsumowała Karolaka, że nie jest aktorem
Finał 'Drag Me Out' TVN. Mucha podsumowała Karolaka, że nie jest aktorem Fot. player.pl

Za nami finał programu "Czas na Show. Drag Me Out" emitowanego na antenie telewizji TVN. W trakcie ostatniego odcinka dragowego show nie brakowało emocji. Między innymi zadbała o to ponownie wymiana zdań pomiędzy Anną Muchą i Tomaszem Karolakiem. Jurorka ostro wypunktowała aktora.

REKLAMA

Nowy program "Czas na Show. Drag Me Out" emitowany jest w każdy wtorek na antenie telewizji TVN. Jednak wyjątkowo ostatnie dwa dni, "sponsorowane" były przez dragowy format. W poniedziałek 8 kwietnia odbył się półfinałowy odcinek, a dzień później miał miejsce wielki finał formatu.

O złoty diadem królowej dragu zawalczyły tylko trzy pary: Tomasz Karolak i Himera, Michał Mikołajczak i Gąsiu oraz Marcin Łopucki i Twoja Stara. Finalnie przewidywania internautów się ziściły i program zwyciężył trener personalny wraz ze swoją dragową mentorką.

Finał 'Drag Me Out' TVN. Mucha podsumowała Karolaka, że nie jest aktorem

Mimo wszystko nie da się ukryć, że najwięcej emocji, a zarazem kontrowersji wzbudzały występy Tomasza Karolaka. Tym razem aktor i Twoja Stara swoje show przygotowali do kultowego utworu Tiny Turner "The Best". Widownia zgromadzona w studio była zachwycona performensem. Nie brakowało owacji na stojąco. Z tego powodu Anna Mucha też się ucieszyła, że to ona może jako pierwsza ocenić show tej pary.

– Zaczynamy ode mnie naprawdę? Cudownie! Ja myślę, że wy jako duet już jesteście wygrani. To znaczy: myślę, że ty Himero jesteś absolutnie magnetyczna, cudowna. Wspaniale się na ciebie patrzy. Oboje wiecie, co robicie na tej scenie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że scena jest wasza – rozpoczęła swoją ocenę Anna Mucha, po czym przeszła do wychwalania drag mentorki aktora.

– Tomuś jesteś wygrany, ponieważ masz tak wspaniałą partnerkę. Na rękach powinieneś ją nosić, po stopach całować. Jest absolutnie wspaniała. Jest twoją największą wygraną i największą ozdobą – kontynuowała. Jednak chwilę później zaczęła się prawdziwa jatka, kiedy powiedziała, co myśli o Karolaku.

Tomuś ja myślę, że to jest w ogóle tak, że ty jesteś cudownym oszustem. Ty jesteś po prostu takim… – Ja jestem aktorem – wtrącił się Karolak. – Brawo, brawo Tomku – zareagował entuzjastycznie Seweryn. Mucha jednak spuentowała krótko: – Nie, nie.

Masz absolutnie pełną świadomość sceny. Oszukiwałeś także nas, ponieważ udało ci trochę ocieplić swój wizerunek… – A on był jakiś taki strasznie zimny? – wtrącił się ponownie jurorce aktor. – Naprawić błędy przeszłości. Kto się nabrał, ten się nabrał. Tylko czy oszukiwaniem da się wygrać ten program? – pytała retorycznie Anna Mucha. Jak się okazało, starania Karolaka i Himery nie wystarczyły, żeby wygrać.

W świetle tych słów można stwierdzić, że Mucha zemściła się za dawną wypowiedź Karolaka z 2016 roku. To właśnie wtedy szef Teatru Imka chciał wystawić u siebie kontrowersyjny spektakl "Pikantni". Pierwotnie miał się on pojawić na deskach Teatru Capitol, jednak dyrekcja zdjęła go z afisza.

Anna Mucha była niepocieszona, bowiem miała zagrać tam główną rolę. Karolak natomiast kategorycznie nie chciał jej w swoim teatrze, co dobitnie wyraził w rozmowie z "Super Expressem". "Ja wiem, że Ania Mucha jest amatorką" powiedział.

Mucha już wtedy była oburzona i odniosła się do sytuacji w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że aktorka swoją karierę rozpoczęła u Wajdy i Spielberga "26 lat w zawodzie, bogata filmografia, także u najlepszych polskich reżyserów, blisko 400 zagranych spektakli i szkoła w Nowym Jorku" – grzmiała. Wszystko wskazuje na to, że konflikt z przeszłości nie został jeszcze wyjaśniony.