Od pewnego czasu Clint Eastwood nie był widziany publicznie. Tym razem zrobił jednak wyjątek, by spotkać się z brytyjską prymatolożką Jane Goodall. Zdjęcia z ich wspólnego posiedzenia obiegły internet, a fani z trudem rozpoznają na nich 93-letniego gwiazdora Hollywood.
Clint Eastwood jest jednym z najsłynniejszych aktorów amerykańskiego kina, który granie w filmach często łączył z byciem reżyserem oraz producentem filmowym. Widzowie znają go przede wszystkim z tzw. Trylogii dolarowej, czyli trzech spaghetti westernów w reżyserii Sergia Leonego ("Dobry, zły i brzydki"), a także z roli inspektora Harry'ego Callahana w kryminale sensacyjnym "Brudny Harry" Dona Siegela ("Ucieczka z Alcatraz").
W filmografii Eastwooda znajdziemy również role w wyreżyserowanych przez siebie filmach, takich jak "Co się wydarzyło w Madison County" (1996), "Za wszelką cenę" (2004), "Gran Torino" (2008) i "Przemytnik" (2018).
W 2021 roku Eastwood nakręcił neozachodni dramat "Cry Macho", w którym także obsadził samego siebie w głównej roli. Film zebrał średnie oceny wśród krytyków, zdobywając na portalu Rotten Tomatoes 57 proc.
W listopadzie ubiegłego roku – po zakończeniu strajku aktorów SAG-AFTRA – gwiazdor wrócił do thrillera "Juror No. 2" z Nicholasem Houltem ("Wielka") i Toni Collette ("Dziedzictwo. Hereditary").
Po długim odpoczynku od publicznych wystąpień Clint Eastwood pojawił się w kwietniu bieżącego roku na wydarzeniu w Carmel w Kalifornii, którego gospodarzem była Jane Goodall, słynna aktywistka na rzecz ochrony środowiska i znana prymatolożka, która w latach 70. na własne oczy widziała krwawą wojnę szympansów Gombe.
93-letni aktor i 90-letnia przyrodniczka dyskutowali na temat ochrony planety podczas panelu "Reasons for Hope" organizowanego przez Wildlife Coservation Network.
Zdjęcia, które krążą po mediach społecznościowych, ukazują Eastwooda w siwej brodzie, flanelowej koszuli i szarej kurtce harringtonce.
Niektórzy internauci musieli dobrze się przyjrzeć, by rozpoznać odtwórcę brudnego Harry'ego. "Prawie go nie poznałem"; "Widać, że ma już swoje lata"; "I tak wygląda dobrze" – czytamy na portalu X (dawnym Twitterze).
W "Dream Scenario" Nicolas Cage gra schorowanego profesora, który z dnia na dzień staje się sławny, gdy w swoich snach zobaczyli go wszyscy ludzie na świecie.
Reżyserem filmu oraz autorem scenariusza jest Kristoffer Borgli ("Chora na siebie"), a jego producentem Ari Aster ("Dziedzictwo. Hereditary", "Midsommar"). W filmie poza Cage'm zobaczymy również takich aktorów i aktorki, jak: Michael Cera ("Juno"), Julianne Nicholson ("Mare z Easttown"), Tim Meadows ("Wredne dziewczyny"), Kate Berlant ("Nie martw się, kochanie"), Dylan Baker ("Happiness") i Dylan Gelula ("Koniara").
Borgli pokazał pierwsze zdjęcia z planu film. Widać na nich, że Cage dzięki charakteryzacji jest w tej roli niemal do poznania.