Nicolas Cage ma na swoim koncie nie lada filmografię. W ciągu wieloletniej kariery nazywano go "najgorszym aktorem na świecie" (tuż obok Tommy'ego Wiseau), a nawet policzkowano w miejscach publicznych. Chodziło o jedną konkretną rolę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nicolas Cage, gwiazdor takich filmów jak "Skarb narodów", "Ghost Rider", "Bez twarzy" i "Con Air - lot skazańców", zdradził, że po roli w komedii "Wpływ księżyca" fani policzkowali go w miejscach publicznych.
Niebawem słynnego aktora zobaczymy w roli hrabiego Draculi w horrorze "Renfield".
Dlaczego fani policzkowali Nicolasa Cage'a?
Nicolas Cage postanowił zostać aktorem, gdy po raz pierwszy zobaczył na dużym ekranie Jamesa Deana w "Buntowniku bez powodu". Jako że był bratankiem reżysera Francisa Forda Coppoli, zrezygnował ze swojego prawdziwego nazwiska, by nikt nie posądzał go o nepotyzm.
Zadebiutował w produkcji telewizyjnej "The Best of Times" w 1981 roku. Później obsadzono go w komedii romantycznej "Valley Girl", filmie "Wyścig z księżycem" z Seanem Pennem i oraz "Peggy Sue wyszła za mąż".
Jego kariera szybko poszybowała w górę. Przełomem okazała się dla Cage'a rola w komedii "Wpływ księżyca" ("Moonstruck") u boku piosenkarki Cher. Aktor zagrał u Norman Jewison postać Ronny'ego Cammareriego, który zakochuje się w owdowiałej narzeczonej swojego brata. Dzieło zebrało przychylne recenzje wśród recenzentów i doczekało się wielu nominacji do Złotych Globów oraz Oscarów.
Nicolas Cage w filmie "Wpływ księżyca"
W wywiadzie z "Entertainment Tonight" Cage wyznał, że występ we "Wpływie księżyca" sprawił, iż wielu fanów podchodziło do niego w miejscach publicznych i go policzkowało. Warto mieć na uwadze, że w filmie aktor dostaje z "plaskacza" od Cher. "Ogarnij się" – mówiła jej bohaterka po zadaniu dwóch ciosów w twarz ekranowemu partnerowi.
– Spacerowałem sobie po lotnisku, a ludzie mówili "Ogarnij się" po czym mnie kilka razy policzkowali. (...) I wiecie, to część mojej pracy – przyznał w rozmowie z amerykańskim magazynem.
Cage podkreślił również, że prawie odrzucił rolę Ronny'ego, ale ostatecznie zgodził się na nią po zawarciu umowy ze swoim ówczesnym agentem Edem Limato. – Mówiłem mu: "Nie chcę w tym grać! Chcę być punkiem - nie chcę grać w tandetnym filmie". (...) Potem zapytałem się go: "Jeśli zrobię 'Wpływ księżyca', to czy pozwolisz mi zagrać w 'Pocałunku wampira'?". Odpowiedział, że tak – wspominał.
Jak sam zauważył, po latach zaczął doceniać 'Wpływ księżyca". – Myślę, że jest bardzo romantyczny – dodał.
Nicolas Cage zagrał hrabiego Draculę
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Nicolas Cage wcielił się w postać kultowego hrabiego Draculi (z powieści Brama Stokera) w horrorze komediowym "Renfield". W wywiadzie z magazynem "Total Film" Nicholas Hoult, którego obsadzono w roli tytułowego pomocnika wampira, zdradził, że razem z Cagem jadł na planie filmowym prawdziwe robaki.