Dantejskie sceny w Warszawie. Rozwścieczeni kierowcy próbowali siłą usunąć aktywistów Ostatniego Pokolenia blokujących jedną z tras wylotowych z miasta. Zagotowało się od emocji, w ruch poszły ręce, posypały się wyzwiska.
Reklama.
Reklama.
W czwartek rano aktywiści klimatyczni zrzeszeni w grupie Ostatnie Pokoleniezablokowali ulicę Modlińską, szeroką "wylotówkę" wyprowadzającą ruch z Warszawy na północ w kierunku Jabłonnej, uczęszczaną każdego dnia przez dziesiątki tysięcy kierowców.
Około godzinie 8.42 Ostatnie Pokolenie zamieściło w serwisie X film, na którym widać początek blokady. Ubrani w pomarańczowe kamizelki młodzi ludzie rozstawiają się w poprzek trasy na wysokości Kanału Żerańskiego. Zatrzymują nadjeżdżające samochody, przepuszczają jedynie autobus miejski.
Z offu dobiega głos mężczyzny, który mówi: – Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może zatrzymać eskalację kryzysu klimatycznego. Przepraszamy za utrudnienia, ale jesteśmy zmuszeni, żeby tutaj być. Rząd nie przyjął naszych postulatów.
Bitwa kierowców z Ostatnim Pokoleniem na ul. Modlińskiej w Warszawie
Aktywiści szybko zostali usunięci z drogi przez policję, wcześniej jednak próbowali tego dokonać na własną rękę rozwścieczeni kierowcy. Doszło do dantejskich scen, uwiecznionych na kolejnym filmie, który Ostatnie Pokolenie zamieściło w portalu X o godzinie 10.49, z dopiskiem: "Tak reagowali kierowcy w pierwszych minutach blokady".
Nagranie wręcz kipi od emocji. W pierwszym ujęciu widać mężczyzn ciągnących po ziemi jednego z protestujących. Po chwili inny z kierowców przenosi na krawężnik kobietę odzianą w pomarańczową kamizelkę, po czym sam zostaje przez kogoś popchnięty i upada na jezdnię. Przez utworzoną w blokadzie wyrwę zaczynają przejeżdżać samochody.
W tle gęsto jest od nakładających się na siebie krzyków. W górę go! Spokojnie! Człowieku, rękę mu zerwiesz! Ja chce przejechać! Mnie to ch… obchodzi! Wypad stąd! Wyp… stąd! Zejdź k… z drogi!
Pod nagraniem szybko zaroiło się od komentarzy internautów. Większość była nieprzychylna, delikatnie mówiąc. "Wysokie grzywny i prace społeczne dla takich jak wy. Reprezentujecie organizację przestępczą" – napisał jeden z użytkowników X.
W kolejnym z komentarzy można było przeczytać: "Takich scen będzie tyle, ile razy głąby z waszej ułomnej organizacji będą blokować drogi/mosty, uprzykrzając innym życie". Inny użytkownik sieci stwierdził krótko: "brawo kierowcy".
O co chodzi aktywistom Ostatniego Pokolenia?
Ostatnie Pokolenie domaga się od rządzących przesunięcia 100 procent środków przeznaczonych na budowę nowych autostrad i dróg ekspresowych w kierunku inwestycji w regionalne oraz lokalne połączenia kolejowe i autobusowe, od 2025 roku począwszy. Aktywiści oczekują także wprowadzenia zintegrowanych biletów na transport zbiorowy w całym kraju w cenie 50 złotych miesięcznie.
Swoje protesty Ostatnie Pokolenie zaczęło od oblania farbą pomnika syrenki warszawskiej oraz zakłócenia koncertu w Filharmonii Narodowej. Od początku tego tygodnia młodzi działacze blokują ruch na głównych warszawskich arteriach przyklejając się do nawierzchni jezdni. Tego typu akcje zostały zorganizowane na kilku mostach: Świętokrzyskim, Śląsko-Dąbrowskim, Gdańskim i Poniatowskiego.