Piszą o "pladze węży" w turystycznym raju Polaków. Wiadomo, kiedy należy zachować ostrożność
redakcja naTemat.pl
03 maja 2024, 18:55·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 03 maja 2024, 18:55
W Chorwacji żyje wiele gatunków węży. Teraz lokalna prasa pisze o "pladze" gadów. Sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że część z nich jest śmiertelnie jadowita. Szczególną ostrożność należy zachować podczas spacerowania po terenach zielonych. Warto też unikać zaniedbanych pól uprawnych.
Reklama.
Reklama.
Media w Chorwacji zaczęły zwracać uwagę na wzrost populacji węży. "Miejscowi są zaniepokojeni plagą gadów" – pisze dziennik "Slobodna Dalmacija". Niektóre z nich są wyjątkowo duże i mogą zagrażać naszemu życiu lub zdrowiu.
Piszą o "pladze węży" w Chorwacji. Wiadomo, kiedy zachować ostrożność
Warto podkreślić, że nad Adriatykiem żyje aż 15 gatunków węży. Każdy z nich jest objęty ochroną. Tylko trzy z nich pochodzą z rodziny żmijowatych. To oznacza, że nie tylko są jadowite, ale także, że ich jad jest śmiertelny.
Quiz: Te zwierzęta żyją w Polsce. Czy rozpoznasz je wszystkie?
W przypadku ukąszenia należy natychmiast wezwać pomoc, by lekarz mógł podać odpowiedni antyjad. Jedyną metodą, by opóźnić działanie trucizny, jest unikanie wysiłku. Przyśpieszone bicie serce przyśpiesza proces rozprowadzenia śmiertelnej substancji po organizmie.
Jak opisuje dziennik "Slobodna Dalmacija", w minionych dniach z powodu ukąszenia węża do szpitala trafiła jedna z mieszkanek okolic Splitu. 70-letnia kobieta została zaatakowana we własnym domu.
"Eksperci potwierdzają, że liczba węży znacznie wzrosła i każdy, kto zbliża się do terenów zielonych, powinien zachować szczególną ostrożność" – czytamy.
Na węże w Chorwacji łatwo trafić szczególnie w sezonie letnim. To właśnie słoneczna aura skłania gady do opuszczania kryjówek. Chorwacji klimat z kolei sprzyja rozmnażaniu się tego gatunku.
Jednym z ważniejszych czynników jest również zaniedbywanie pól. Nieuprawiana ziemia jest bowiem doskonałym miejscem, w którym mogą osiedlić się węże.
W rozmowie ze "Slobodną Dalmaciją" głos zabrał dalmatyński rolnik, który przyznaje, że regularnie spotyka te zwierzęta na swojej drodze. – Regularnie napotykam węże, zarówno na polach, jak i drogach. Kiedy idę na pole, nie zdarza się, żebym nie widział dwóch czy trzech – przekazał.